Od czego zależy cena prądu? Większość kosztów to podatki
Prąd drożeje na rynkach hurtowych w całej Europie. Okazuje się jednak, że w cenie, którą za niego płacimy regulując np. rachunek za energię elektryczną - większość kosztów stanowią różnego rodzaju podatki, jak również te związane np. z prawami do emisji dwutlenku węgla.
2018-12-24, 08:12
Posłuchaj
Jak wyjasniał na antenie radiowej Jedynki Andrzej Sikora - prezes Instytutu Studiów Energetycznych, z którym rozmawiał Marcin Jagiełowicz - w Polsce i UE istnieje specjalny urząd (w Polsce to Urząd Regulacji Energetyki - red.), który sprawdza, czy cena jaką gospodarstwa domowe płacą za prąd jest "godziwa".
W pozostałym obszarze - mówił ekspert - rynek prądu powinien być wolny, ponieważ energia elektryczna to taki sam towar jak inne.
Według Andrzeja Sikory - opłaty za emisję CO2, które są obowiązujące i systematycznie rosną, stanowią w naszym rachunku za prąd zaledwie kilka procent.
60 proc. to cena brutto energii elektrycznej, w której mieszczą się różnego rodzaju podatki (akcyza, VAT), a 40 proc. to opłata za przesył.
REKLAMA
Prawa do emisji CO2, którymi można handlować na rynku, to także - mówił gość - swego rodzaju podatek z tytułu użytkowania środowiska.
Marcin Jagiełowicz, ak, NRG
REKLAMA