Jacek Czaputowicz: Brexit bez umowy będzie zły dla Polaków mieszkających na Wyspach
- Apelujemy o dążenie do uniknięcia bezumownego Brexitu, bo byłoby to niedobre dla UE, w tym dla Polaków mieszkających na Wyspach, których prawa nie miałyby tak silnej podstawy, jak w przypadku przyjęcia porozumienia między Londynem a Brukselą - powiedział szef MSZ Jacek Czaputowicz.
2018-12-31, 08:19
Pytany o oczekiwania dotyczące przebiegu Brexitu, Czaputowicz wskazał, że Polska wraz z innymi państwami dała mandat KE do wynegocjowania porozumienia z Wielką Brytanią, które - jak wiele wskazuje - może nie zostać zaakceptowane w brytyjskim parlamencie.
Jak ocenił, brak porozumienia będzie dużą porażką zarówno dla UE, jak i Zjednoczonego Królestwa. - Apelujemy o empatię, zrozumienie i dążenie do uniknięcia sytuacji bezumownego Brexitu, bo byłoby to niedobre dla UE, w tym też dla Polaków mieszkających na Wyspach - ich prawa nie będą miały tak silnej podstawy, jak miałyby w przypadku wejścia w życie umowy z Unią - podkreślił minister.
MSZ chce relacji z Wielką Brytanią po Brexicie
Szef MSZ zaznaczył też, że Polska opowiada się za utrzymaniem - także w dalszej przyszłości - szczególnych relacji z Wielką Brytanią w dziedzinie gospodarczej, kulturalnej, a także polityki bezpieczeństwa.
Zwrócił przy tym uwagę, że Warszawa i Londyn dzielą ze sobą m.in. podobną wizję polityki zagranicznej i zagrożeń dla europejskiego bezpieczeństwa, w tym ze strony Rosji.Zdaniem szefa polskiej dyplomacji, jeśli porozumienie ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE nie wejdzie w życie, Bruksela i Londyn będą musiały wypracować jakieś tymczasowe rozwiązania, żeby rozwód przebiegał w sposób spokojny, jak najmniej konfliktowy i szkodliwy dla obu stron.
REKLAMA
W sprawie Irlandii "może nie być kompromisu"
Odniósł się też w tym kontekście do obaw zgłaszanych m.in. przez Irlandię dotyczących powrotu tzw. twardej granicy z Irlandią Płn.
- Rozmawiałem o tym z wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych Irlandii Simonem Coveneyem. Miałem też okazję wizytować granicę z Irlandią Płn. Obserwujemy sytuację, która dotyczy też Polaków mieszkających po obu stronach irlandzkiej granicy. Jako jedyne państwo UE otworzyliśmy konsulat w Belfaście. I chcę powiedzieć, że nie jestem optymistą, jeśli chodzi o możliwości osiągnięcia tutaj jakiegoś konsensusu - mówił szef MSZ.
"Obie strony mają rację"
Jak zaznaczył, obie strony sporu mają w tej kwestii swoje racje. - Brytyjczycy - dotyczące tego, że jednak chcą mieć gwarancje, że pozostaną w ramach jednego zintegrowanego państwa z Irlandią Płn., ale i Irlandczycy, mówiący o tym, że twarda granica byłaby niedobra" - powiedział Czaputowicz.
Dodał, że argumenty na rzecz stanowiska Dublina widać na granicy. Zastrzegł jednocześnie, że kontrolowanie ruchu transgranicznego między Republiką Irlandii a Irlandią Płn. byłoby dość skomplikowane, ale możliwe.
REKLAMA
REKLAMA