NBA: "Polska Noc w NBA" okraszona gwiazdami i zwycięstwem drużyny Marcina Gortata
Marcin Gortat zdobył osiem punktów, miał 10 zbiórek i sześć asyst, a jego Los Angeles Clippers pokonali u siebie Orlando Magic 106:96. Przy okazji tego spotkania odbyła się "Polska Noc" w NBA. Z trybun obejrzało je wielu gości zaproszonych przez koszykarza z Łodzi.
2019-01-07, 07:29
Posłuchaj
Już po raz ósmy, a pierwszy w Los Angeles, dzięki inicjatywie Gortata przybliżono Amerykanom polską kulturę. W trakcie meczu m.in. uhonorowano polskich weteranów wojennych.
Jedyny polski koszykarz zaprosił także na "Polską Noc" przedstawicieli świata kultury i sportu, m.in. wokalistkę Edytę Górniak, aktorkę Agnieszkę Włodarczyk, lekkoatletę Konrada Bukowieckiego, boksera Andrzeja Fonfarę.
W przerwie spotkania na parkiecie zaprezentowały się cheerleaderki z Gdyni. Wielu kibiców na trybunach Staples Center oglądało mecz w biało-czerwonych szalikach. Konkursy dla publiczności i wyrzucane w trybuny gadżety miały polskie akcenty. Kibice wysłuchali także przesłania wideo prezydenta Andrzeja Dudy. - Polskę i Stany Zjednoczone zawsze łączyły szczególne więzy przyjaźni, współpracy i solidarności. Dziś relacje polsko-amerykańskie są lepsze niż kiedykolwiek i nadal będziemy je rozwijać - mówił prezydent. Polscy kibice, którzy przyszli na mecz chwalili Marcina Gortata za to, że dba o promocję kraju i integruje Polonię.
Gortat, który dzień wcześniej w Arizonie przeciwko swojemu byłemu klubowi Phoenix Suns (121:111) rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie, zdobywając 18 punktów i 13 zbiórek, bardzo dobrze zaprezentował się także w konfrontacji z zespołem swojego pierwszego pracodawcy w lidze NBA.
Na parkiecie przebywał w niedzielę ponad 25 minut, trafił cztery z ośmiu rzutów z gry, miał po pięć zbiórek w obronie i ataku, będąc najlepszym w zespole w tym elemencie. Jego dorobek uzupełnia rekordowe w bieżących rozgrywkach sześć asyst (o jedną mniej od rekordu kariery) i blok. Popełnił także jedną stratę i trzy faule. Polski środkowy wyróżniał się stawianymi kolegom z drużyny zasłonami, po których uzyskiwali oni łatwe pozycje do rzutu oraz inteligentnymi, adresowanymi w tempo asystami.
Pierwsza połowa nie układała się jednak po myśli gospodarzy. Rywale wygrali pierwszą kwartę 28:18, a do szatni schodzili przy prowadzeniu 47:45. Po powrocie na parkiet podopieczni trenera Doca Riversa zagrali bardziej skutecznie, wygrywając kolejne kwarty 25:20 i 36:29, zapewniając sobie bezproblemowe zwycięstwo.
- Starałem się pomóc zespołowi tak mocno, jak tylko było to możliwe. Trener dał mi dzisiaj więcej minut. W pewnym momencie powiedziałem kolegom na ławce, że nie możemy przegrać meczu rozgrywanego w "polskim dniu", gdy na trybunach zasiadło tak wielu moich rodaków. To było dla mnie niezwykle ważne spotkanie, rozgrywane kilka dni po roku, w którym świętowaliśmy 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości - powiedział Gortat w pomeczowym wywiadzie telewizyjnym.
REKLAMA
Najwięcej punktów dla Clippers zdobyli Tobias Harris - 28 i wchodzący z ławki rezerwowych Lou Williams - 17. Liderami ekipy z Orlando byli Aaron Gordon - 17 i czarnogórski środkowy Nikola Vucevic - 16 i 24 zbiórki.
Z bilansem 23 zwycięstw i 16 porażek LA Clippers zajmują czwarte miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. Kolejny mecz rozegrają w środę, także na własnym parkiecie, z Charlotte Hornets.
Wyniki niedzielnych meczów koszykarskiej ligi NBA:
Chicago Bulls - Brooklyn Nets 100:117
Minnesota Timberwolves - Los Angeles Lakers 108:86
Los Angeles Clippers - Orlando Magic 106:96
Atlanta Hawks - Miami Heat 106:82
Oklahoma City Thunder - Washington Wizards 98:116
Toronto Raptors - Indiana Pacers 121:105
Phoenix Suns - Charlotte Hornets 113:119
Tabele:
EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
Z P Proc.
1. Toronto 30 12 .714
2. Philadelphia 26 14 .650
3. Boston 23 15 .605
4. Brooklyn 20 21 .488
5. New York 10 29 .256
CENTRAL DIVISION
1. Milwaukee 27 11 .711
2. Indiana 26 13 .667
3. Detroit 17 20 .459
4. Chicago 10 30 .250
5. Cleveland 8 32 .200
SOUTHEAST DIVISION
1. Miami 19 19 .500
2. Charlotte 19 20 .487
3. Orlando 17 22 .436
4. Washington 16 24 .400
5. Atlanta 12 27 .308
WESTERN CONFERENCE
NORTHWEST DIVISION
1. Denver 26 11 .703
2. Oklahoma City 25 14 .641
3. Portland 23 17 .575
4. Utah 20 20 .500
5. Minnesota 19 21 .475
PACIFIC DIVISION
1. Golden State 26 14 .650
2. LA Clippers 23 16 .590
3. LA Lakers 21 19 .525
4. Sacramento 19 20 .487
5. Phoenix 9 32 .220
SOUTHWEST DIVISION
1. Houston 22 16 .579
2. San Antonio 23 17 .575
3. Memphis 18 21 .462
4. Dallas 18 21 .462
5. New Orleans 18 22 .450
ah
REKLAMA
REKLAMA