Jakub Jałowiczor: sprawa Adamowicza będzie się pojawiać w kampanii wyborczej
- Obawiam się, że minął krótki moment, gdy prawie wszyscy stanęli na wysokości zdania. Zaczęło się coś niedobrego, dorabianie na siłę tłumaczenia politycznego czy ideologicznego, choć nie ma ku temu żadnych przesłanek - mówił o zabójstwie Pawła Adamowicza w Polskim Radiu 24 Jakub Jałowiczor, publicysta "Gościa Niedzielnego". Do tematu odnieśli się również Jerzy Mosoń z Fundacji Fibre i Adam Borowski, szef warszawskiego klubu "Gazety Polskiej".
2019-01-15, 12:15
Posłuchaj
Jakub Jałowiczor podkreślał, że traktowanie zabójstwa Pawła Adamowicza w kontekście politycznym jest pozbawione podstaw. - Zaczęło się coś niedobrego, nie tyle szukanie winnych, to jest zadanie śledczych, ale dorabianie na siłę tłumaczenia politycznego czy ideologicznego. Nie ma żadnych wskazówek czy przesłanek na to, że sprawca angażował się politycznie. po którejkolwiek stronie. Sprawa Marka Rosiaka sprzed lat i zabójstwo Pawła Adamowicza to dwie różne sytuacje, wtedy sam sprawca tłumaczył, że był to mord polityczny. Trzeba oczywiście wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia, ale rozgrywanie polityczne sprawy nie doprowadzi do niczego dobrego - zaznaczył.
Publicysta komentował także decyzję Jurka Owsiaka o rezygnacji z prezesa Fundacji WOŚP. – To była reakcja dosyć zaskakująca. Atak nie był wymierzony przeciwko WOŚP. Być może rezygnacja bierze się stąd, że podczas organizacji koncertu w Gdańsku były nieprawidłowości. Mam wrażenie, że szef WOŚP nie potrafił zareagować na to, co się działo. Padło z jego strony sporo niepotrzebnych słów, należało zaapelować o spokój i powstrzymać się od wycieczek pod adresem swoich przeciwników – podkreśał Jakub Jałowiczor.
Jerzy Mosoń stwierdził, że okoliczności sprawy wymagają dogłębnego wyjaśnienia. – Nie można zakładać, że wyjaśnienie samego sprawcy jest prawdziwe, być może ktoś sugerował mu taką wersję, może był przygotowywany. Nie wykluczam, że były to motywy polityczne. Trzeba także sprawdzić kto wydał orzeczenie o chorobie psychicznej, jak długo trwało leczenie, jakie miał kontakty w trakcie odbywania kary więzienia. Wtedy będzie można wyciągnąć wnioski. Emocje sprzyjają wydawaniu pochopnych sądów, jednak ludzie zajmujący się tą sprawą, także publicyści i politycy, powinni powściągnąć emocje i zaczekać z wnioskami, w przeciwnym wypadku będzie to nakręcanie spirali nienawiści. Zacznijmy ze sobą rozmawiać - apelował.
- Jestem przekonany, że państwo polskie poradzi sobie z wyjaśnieniem przyczyn zabójstwa Pawła Adamowicza. Służby działają i błyskawicznie ustaliły przeszłość sprawcy - zauważył Adam Borowski. Szef warszawskiego klubu "Gazety Polskiej" stwierdził również, że "morderstwo Pawła Adamowicza nie miało charakteru politycznego". - W każdym społeczeństwie jest pewna liczba psychopatów i takie rzeczy się po prostu zdarzają. Żaden system nie wyeliminował zbrodni ze swojego życia - dodał.
REKLAMA
Więcej w nagraniu audycji.
PR24/ka
____________________
Data emisji: 15.01.2019
Godzina emisji: 11:06, 13:06, 15:12
REKLAMA
REKLAMA