Odrzucenie umowy ws. Brexitu: ostrzeżenie przed posiadaniem brytyjskich aktywów
Po odrzuceniu przez Izbę Gmin umowy ws. Brexitu, bank UBS wydał rekomendacje dla inwestorów, w których radzi ograniczenie ryzyka wynikającego z posiadania brytyjskich aktywów, funtów szterlingów i obligacji rządowych.
2019-01-16, 11:23
Posłuchaj
Wieczorem brytyjska izba gmin odrzuciła wynegocjowaną przez Teresę May umowę rozwodową z unią europejską, a dziś odbędzie się głosowanie w sprawie votum nieufności wobec rządu.
Rynki finansowe podatne na niestabilność polityczną związana z niepewnością wokół Brexitu
Inwestorzy powinni ograniczyć "ekspozycję na brytyjskie aktywa, ponieważ rynki finansowe są podatne na niestabilność polityczną w związku z pogłębiającą się niepewnością dotyczącą wyjścia tego kraju z Unii Europejskiej" - poinformował UBS.
Niepokój na rynku i jego zmienność nie ustaną, dopóki nie zostanie wypracowane konkretne rozwiązanie w sprawie brexitu - powiedział agencji Reutera ekonomista brytyjskiego oddziału UBS Dean Turner, tuż po glosowaniu w Izbie Gmin. "Rozsądnym posunięciem inwestorów byłoby ograniczeni ryzyka wynikającego z jakiejkolwiek ekspozycji" na brytyjskie walory - dodał Turner.
Jak mówi Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB, votum prawdomównie zostanie odrzucone.
I przypomina, że irlandzka partia, mniejszościowy koalicjant w partii konserwatywnej zapowiadała, że nie jest w jej interesie głosowanie za przyspieszonymi wyborami i nie wycofa swojego poparcia dla May, nawet w wypadku jej porażki.
REKLAMA
Czeka nas powrót do negocjacji
− Wydaje się, że czeka nas teraz powrót do negocjacji z Unią Europejską, May prawdopodobnie będzie chciała przedłużyć negocjacje o 3 miesiące i w tym okresie ma zostać zmieniony zapis dotyczący pozostawania w unii celnej, tak, aby przekonać sceptyków we własnej partii, że jednak to zmodyfikowane porozumienie warto oprzeć – mówi ekonomista.
Brexit wciąż wywołuje niepewność wśród firm
W dalszym ciągu w sprawie Brexitu pozostaje niepewność. Nie lubią jej inwestorzy, ale też firmy.
− Niektóre duże spółki, zwłaszcza z sektora finansowego, już przeniosły swoje siedziby do innych krajów - zwraca uwagę Michał Dembiński z Brytyjsko Polskiej Izby Handlowej.
I przypomina, że wiele dużych, międzynarodowych firm, wykorzystując korzystne regulacje celne rozwiązania podatkowe i prawne inwestowało w Wielkiej Brytanii.
− Teraz, gdy Brexit stał się realny, nie wygląda to już tak różowo – mówi gość Polskiego Radia 24.
Karolina Mózgowiec, jk
REKLAMA
REKLAMA