Uwaga na oszustwa pracownicze – mogą zaszkodzić firmie i jej reputacji

Kradzież sprzętu należącego do firmy, wykorzystywanie go w celach prywatnych, niszczenie służbowych telefonów, laptopów - to najczęstsze oszustwa popełniane przez pracowników.

2019-01-17, 20:59

Uwaga na oszustwa pracownicze – mogą zaszkodzić firmie i jej reputacji
Bardzo kosztowna dla firmy kradzież dobrego imienia przedsiębiorstwa.Foto: shutterstock, pathdoc

Posłuchaj

Dlaczego kradzież dobrego imienia firmy jest cz ęsto bardziej dotkliwa niż wyniesienie ryzy papieru, wyjaśnia w radiowej jedynce Kamila Gutowski, prezes Agencji Pracy Skills Net./Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Traktowane oddzielnie są drobiazgami, złożone w całość stanowią poważny uszczerbek dla  finansów przedsiębiorstw.

− Pracodawcy  często przymykają oko na różne takie nadużycia, bo dziś bardzo trudno pracowników zrekrutować, a potem ich zatrzymać  - mówi Kamila Gutowski, prezes Agencji Pracy Skills Net.

Do zarzutów wobec pracownika trzeba podchodzić ostrożnie

Przypomina jednocześnie, że wdrożenie i przyuczenie nowego pracownika kosztuje średnio ok. 50 tys. zł.

− Dlatego, gdy pracownik przynosi zniszczony telefon komórkowy, należy do tego podejść ostrożnie, nie należy zakładać, że zrobił to celowo – mówi gość radiowej jedynki.

Bardzo kosztowna dla firmy kradzież dobrego imienia przedsiębiorstwa

− Szczególnie dotkliwa dla pracodawców  jest kradzież niematerialna, wizerunkowa - dodaje Kamila Gutowski.

Jak dodaje, wykorzystanie internetu dla oczernienia firmy, czyli kradzież dobrego imienia jest często bardziej dotkliwa dla firmy niż wyniesienie tego przysłowiowego długopisu.

Mniej szkód pracowniczych w dobrze zorganizowanych firmach

− W firmach nie powinno być przyzwolenia na kradzieże. Ale też w tych, w których jest dobra organizacja i atmosfera pracy, a także czytelne procedury, kradzieży jest mniej - dodaje Nikodem Multan z kancelarii prawnej Ecovis, Milczarek i Wspólnicy.

I dodaje, że pod koniec roku wejdą zmienione przepisy dotyczące wykroczeń

Przewiduje on elektroniczny rejestr wykroczeń i jeśli ich wartość przekroczy rocznie 500 zł, to sprawca zostanie ukarany już nie za wykroczenie, ale za przestępstwo – mówi gość radiowej Jedynki.

Najważniejszym jednak elementem, od którego powinno się zacząć  jest edukacja - zarówno na poziomie pracowników, jak i pracodawców.

Aleksandra Michałek - Tycner

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej