PŚ w Zakopanem: Apoloniusz Tajner widzi trzy duże plusy kwalifikacji. Jednym z nich jest Zniszczoł
W kwalifikacjach do niedzielnego konkursu PŚ w skokach narciarskich w Zakopanem świetnie spisali się zawodnicy, którzy dopiero pukają do kadry A, nieco rozczarowali zaś jej liderzy - zauważył Apoloniusz Tajner po zakończeniu piątkowych zmagań.
2019-01-18, 20:55
W sezonie 2018/2019 skoczkowie rywalizują w 40. edycji Pucharu Świata. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na skoczniach.
Powiązany Artykuł
Jedenastu polskich skoczków, czyli wszystkich, którzy wystartowali w kwalifikacjach, kibice będą mogli oglądać w niedzielnym konkursie. Pierwsze miejsce zajął Norweg Johann Andre Forfang, który pokonał 138,5 m.
Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, przyznał, że awans wszystkich biało-czerwonych był zaskakujący.
- Osobiście liczyłem, że super byłoby, gdyby zakwalifikowało się ośmiu-dziewięciu naszych zawodników, to pierwszy duży plus. Drugim jest postawa Olka Zniszczoła, który już puka do tej kadry A - mówił.
Jaki wrażenie zrobili na Tajnerze kibice, którzy licznie przybyli do Zakopanego i czym tłumaczył słabszą dyspozycję naszych najlepszych skoczków? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy.
Źródło: PolskieRadio24.pl
REKLAMA
Wysłannicy portalu PolskieRadio24.pl będą w Zakopanem obserwować rywalizację skoczków. Zapraszamy do śledzenia naszych relacji.
ps, PolskieRadio24.pl
REKLAMA