Chcemy sprzedawać więcej drobiu do Chin. Barierą za mało pozwoleń eksportowych
Podczas wizyty na targach "Zielony Tydzień" w Niemczech minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski spotkał się m.in. z przedstawicielem chińskich władz. Polska oczekuje rozszerzenia możliwości eksportu polskiego drobiu do Państwa Środka - poinformował resort rolnictwa.
2019-01-21, 19:30
W trakcie rozmów z politykami minister rozmawiał o możliwościach pozyskiwania nowych rynków zbytu dla polskich produktów, o zwiększeniu eksportu na dotychczasowe rynki, a także o współpracy eksperckiej i doradczej - dodano.
Polskie oczekiwania
Resort poinformował, że w dniu otwarcia targów, minister Ardanowski rozmawiał z komisarzem UE Philiem Hoganem oraz z federalną minister wyżywienia i rolnictwa Niemiec Julią Kloeckner.
Spotkał się też z wiceministrem rolnictwa Chin Qu Dongyu i poinformował o planowanym w 2019 r. posiedzeniu w Polsce polsko-chińskiej grupy roboczej ws. rolnictwa, a także podkreślił, że Polska oczekuje rozszerzenia o dalsze zakłady drobiarskie możliwości eksportu drobiu.
Możemy sprzedawać, ale mało pozwoleń
Od września ub.r. Polska, jako jedyny kraj europejski, może sprzedawać elementy drobiu (kurczaków i indyków) do Chin. Pozwolenie na eksport na chiński rynek ma jednak tylko pięć zakładów drobiarskich i jedna chłodnia składowa.
Polska jest największym producentem drobiu w UE. Szacuje się, że w 2018 r. produkcja wyniosła nieco ponad 3 mln ton, podczas, gdy druga co do wielkości Francja uzyskała 1,85 mln ton tego mięsa. Systematycznie rośnie eksport, w 2017 r. przekroczył 1,2 mln ton.
Niemcy głównym odbiorcom polkiego drobiu
Największym odbiorcą polskiego drobiu są kraje UE, w tym Niemcy, gdzie trafia ok. 23 proc. eksportu. Według Krajowej Rady Drobiarstwa najbardziej perspektywicznymi są rynki azjatyckie, poza Chinami - Japonia, Filipiny, Indonezja, Indie, Wietnam oraz państwa arabskie.
PAP, ak, NRG
REKLAMA