WEI: zmiana modelu rodziny warunkiem dalszego szybkiego rozwoju Polski

Czy za 30 lat w Polsce może mieszkać 50 milionów osób? Zdaniem Warsaw Enterprise Institute - powinno, jeśli Polska chce być ważnym punktem na gospodarczej mapie Europy. Według ekspertów instytutu konieczny jest model rodziny 2+2 lub 2+3.

2019-02-12, 08:05

WEI: zmiana modelu rodziny warunkiem dalszego szybkiego rozwoju Polski
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock/Gladskikh Tatiana

Posłuchaj

Bez demografii nie ma rozwoju. WEI zaprezentował strategię (Marcin Jagiełowicz/Naczelna Redakcja Gospodarcza)
+
Dodaj do playlisty

Rządowy program 500+ ma na tym polu wiele zasług, ale wciąż wskaźnik dzietności jest za niski - mówi Aleksandra Fandrejewska-Tomczyk, jedna z autorów strategii "Agenda Polska".  Jak dodaje, w Polsce problemem jest to, że ludzie z trudem decydują się na posiadanie pierwszego dziecka, a program Rodzina 500+ wpłynęła raczej na decyzję o kolejnym dziecku w rodzinach, które już mają dzieci. Dlatego, jej zdaniem, potrzebne są dalsze zachęty do tego, by decydować się na pierwsze dziecko - konieczne jest zmniejszenie kosztów pracy, budowanie mieszkań i rozwijanie podstawowej infrastruktury, takiej jak żłobki czy przedszkola.

Powrót emigrantów

Zdaniem autorów strategii konieczne jest sprowadzenie do kraju 2,5 miliona Polaków przebywających na emigracji. Choć w ostatnich latach praca za granicą nie jest już tak popularna jak jeszcze dekadę temu, to ci którzy wyjeżdżają są najbardziej aktywni zawodowo i dynamiczni - mówi Tomasz Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute. Wskazuje, że np. do Irlandii od 2012 roku wraca 70-80 tysięcy Irlandczyków rocznie, co jest również skutkiem reformy z 2002 roku, gdy Irlandia podniosła stopę wolną od podatku, uprościła podatki korporacyjne i zmniejszyła klin podatkowy.

- Gdyby od 2012 roku do Polski Polacy wracali w takich samych proporcjach, to byłoby nas już 39 milionów, a nie 36,6 miliona - dodaje Tomasz Wróblewski.

Podatkowe zachęty

Szacuje się, że klin podatkowy w Polsce - czyli wszystkie daniny, które muszą zapłacić pracownik i pracodawca z tytułu umowy o pracę - wynosi niemal 40 procent. Ulgi podatkowe i zmniejszenie biurokracji mają pomóc odzyskać kolejną grupę napędzającą rynek pracy - imigrantów - mówi Aleksandra Fandrejewska-Tomczyk. Podkreśla, że potrzebne są przejrzyste i proste zasady zatrudniania dla takich osób, stworzenie dla nich szybkiej ścieżki nabywania kwalifikacji oraz możliwości sprowadzania do Polski swoich rodzin.

Polska zdaniem ekspertów instytutu wciąż wypada niekorzystnie gdy chodzi o relację zarobków do ceny wynajmu czy kupna mieszkania. Tanie budownictwo miałyby zapewnić uproszczone procedury.

- Zamiast wspierania systemu budowlanego przez państwo potrzebna jest zmiana prawa lokatorskiego i uproszczenie procedur administracyjnych - przekonuje Tomasz Wróblewski. 

Od początku roku działa program Mieszkanie na Start. Polega na dopłatach do czynszów dla najmniej zarabiających.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Marcin Jagiełowicz, md

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej