Krzysztof Paszyk (PSL): boję się, że USA wyciągają Polskę z szeregu państw europejskich
- Nie miałbym nic przeciwko konferencji bliskowschodniej, gdyby nie odbywała się w atmosferze rozdźwięku między stanowiskiem Polski, w uzgodnieniu z USA, i dyplomacji Unii Europejskiej - powiedział w Rozmowie PR24 Krzysztof Paszyk z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
2019-02-12, 17:57
Posłuchaj
W środę w Warszawie rozpocznie się organizowana przez Polskę i USA konferencja bliskowschodnia. Wśród głównych tematów obrad mają znaleźć się: konflikty w regionie, terroryzm i bezpieczeństwo energetyczne. Udział w spotkaniu zapowiedziały delegacje kilkudziesięciu państw z całego świata.
- Nie ma zastrzeżeń co do szczebla reprezentantów ze strony USA. Jednak mamy problem - konferencja bliskowschodnia nie jest w orbicie zainteresowań administracji UE. Jesteśmy krajem unijnym; jeżeli chcemy odgrywać we Wspólnocie znaczącą rolę, nie powinniśmy podejmować inicjatyw będących w kontrze do działań Brukseli - komentował na naszej antenie Krzysztof Paszyk.
- Widać od jakiegoś czasu, że Stany Zjednoczone, prezydent Donald Trump, nie bardzo chcą współdziałać, w kontekście rozgrywania globalnej polityki, z Unią Europejską. Waszyngton próbuje "wyciągać" partnerów, z nimi prowadzić grę. Boję się, że właśnie Polska jest krajem wyciąganym z szeregu państw europejskich - dodawał gość PR24.
Konferencję otworzyć ma w środę wieczorem powitalna kolacja na Zamku Królewskim, podczas której planowane są wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy i wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a. Po nich głos zabrać mają przedstawiciele państw arabskich i Izraela, którzy zaprezentują swoją perspektywę na sytuację na Bliskim Wschodzie.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Adrian Klarenbach.
Więcej w całej audycji.
Polskie Radio 24/PAP/zz
REKLAMA
---------------------------------
Data emisji: 12.02.19
Godzina emisji: 16.15
REKLAMA