Leszek Szerepka: Rosja cierpi na syndrom postimperialny

W 2014 na placu Wolności w Kijowie miała miejsce krwawa rozprawa z rewolucją godności. W wyniku działań władz zginęło ponad 100 osob. Rosjanie wkrótce po tych wydarzeniach rozpoczęli aneksję Krymu i zaczęli podżegać do separatystycznych buntów we wschodniej i południowej części Ukrainy. W wyniku tych działań zginęło dotąd ponad 10 tys. osób. O polityce Rosji mówił w Polskim Radiu 24 Leszek Szerepka, były wiceambasador w Kijowie i ambasador w Mińsku, autor książki “Ukraiński gambit”.

2019-02-24, 09:35

Leszek Szerepka: Rosja cierpi na syndrom postimperialny
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock.com

Posłuchaj

24.02.19 7 dni: Wschód
+
Dodaj do playlisty

Leszek Szerepka mówił o wydarzeniach, które stały się inspiracją powstania książki. – Pokazuję Majdan oczami młodego człowieka, który przyjechał do Kijowa z Kołomyi i dojrzewał podczas tych wydarzeń. Korzystałem z informacji ukraińskich agencji, gdzie szczegółowo przedstawiano wydarzenia dziejące się wówczas w Kijowie. Tłem książki jest geopolityka, Rosja odmówiła Ukrainie prawa decydowania o swojej przyszłości, uznała, że ten kraj jest żywotną częścią strefy jej wpływów. To, co zdarzyło się na Majdanie to kolejna odsłona rozpadu Imperium Rosyjskiego. Możemy obserwować działania Rosji na Kaukazie Południowym, jak się zachowuje w Azji Centralnej, Mołdawii, trwają rozmowy Łukaszenki z Putinem o przyszłości Białorusi. To wszystko można nazwać postimperialnym syndromem, który może doprowadzić do wielu konfliktów na tym obszarze – podkreślał gość.

Rozmawiał Piotr Pogorzelski.

Więcej w zapisie audycji.

PR24/ka

REKLAMA

____________________ 

Data emisji: 24.02.2019

Godzina emisji: 08:06

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej