Trzaskowski wycofał się z decyzji dot. prohibicji. "Kpina z demokracji"

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wycofał swój projekt w sprawie nocnej prohibicji z porządku obrad sesji rady miasta. Zamiast tego radni Koalicji Obywatelskiej zaproponowali pilotażowe ograniczenia sprzedaży alkoholu w Śródmieściu i na Pradze-Północ, co od razu wywołało sprzeciw wśród radnych PiS, a także Lewicy i Miasto Jest Nasze.

2025-09-18, 11:59

Trzaskowski wycofał się z decyzji dot. prohibicji. "Kpina z demokracji"
Rafał Trzaskowski. Foto: Marysia Zawada/REPORTER

Trzaskowski wycofał swój projekt wprowadzenia nocnej prohibicji

Sekretarz miasta Maciej Fijałkowski przekazał, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wnioskuje o zdjęcie z porządku obrad projektu prezydenckiego w sprawie prohibicji. Przedstawił projekt dwóch uchwał dotyczących wystąpienia do rad dzielnic o wyrażenie opinii w sprawie pilotażowego wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w dzielnicach Śródmieście i Praga-Północ.

Take stanowisko spotkało się negatywną reakcją radnych PiS, a także Lewicy i Miasto Jest Nasze. Niechęć do tego pomysłu głośno wyrażali również obecni na sesji mieszkańcy. 

Warszawscy radni, dzięki głosom Koalicji Obywatelskiej, wprowadzili do porządku obrad punkt dotyczący stanowiska przygotowanego przez szefa klubu KO. W dalszej kolejności poparli wycofanie projektu uchwały autorstwa prezydenta stolicy oraz skierowanie do władz dzielnic Śródmieścia i Pragi-Północ prośby o wydanie opinii w sprawie pilotażowych rozwiązań.

Chwilę wcześniej prezydent zamieścił wpis za pośrednictwem platformy X. "Ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu - wypracowaliśmy rozwiązanie, które uzyska większość w Radzie Warszawy. Szczegóły już za chwilę na sesji". Trzaskowski nie pojawił się podczas sesji. Dzień wcześniej opublikował w mediach społecznościowych film ze stolicy Węgier, gdzie wziął udział w Budapest Forum.

Nocna prohibicja w Warszawie

Komisja Polityki Społecznej i Rodziny Rady Warszawy negatywnie oceniła dwa projekty uchwał dotyczących wprowadzenia nocnej przerwy w sprzedaży alkoholu. Pod głosowanie miały trafić dwie propozycje.

Pierwsza została przygotowana przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Przewidywała ograniczenie sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych od godziny 23.00 do 6.00. Drugi projekt, złożony przez klub Lewicy i stowarzyszenie Miasto Jest Nasze, jest bardziej rygorystyczny i przesuwa początek zakazu na godzinę 22.00. W obu przypadkach przepisy nie obejmowałyby lokali gastronomicznych - restauracje i bary mogłyby sprzedawać alkohol jak dotąd.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/PAP/nł

Polecane

Wróć do strony głównej