Jest nadzieja dla polskiego grafenu. Badaniami zajmą się Azoty

Po wycofaniu się Polskiej Grupy Zbrojeniowej i KGHM TFI z finansowania prac nad grafenem do gry wkracza Grupa Azoty. Zrobiliśmy już wstępne analizy, które dają nadzieję na przemysłową produkcję - mówi Artur Dziekański, rzecznik prasowy Grupy Azoty.

2019-02-26, 08:14

Jest nadzieja dla polskiego grafenu. Badaniami zajmą się Azoty
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: pixabay.com

Posłuchaj

Jest nadzieja dla polskiego grafenu (Tomasz Matusiak/Naczelna Redakcja Gospodarcza)
+
Dodaj do playlisty

Rzecznik podkreśla, że na razie grafen mógłby być stosowany przy rozwiązaniach niszowych, które jednak dają nadzieję, że w przyszłości grafen będzie produkowany na skalę przemysłową.

Co ważne, badania nad tym materiałem są wspierane przez państwo. Przesiębiorstwa czy jednostki naukowe zainteresowane realizacją brojektów badawczych nad grafenem moga liczyć na dofinansowanie ze środków publicznych swoich prac - mówi Kamil Melcer, rzecznik Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Dodaje, że od 2012 roku działa specjalny program, który dotyczy rozwijania technologii produkcji grafenu i znajdowania dla niego zastosowań. Do tej pory dofinansowano 15 projektów na kwotę 65 milionów złotych. Kamil Melcer dodaje, że ten materiał znajduje zastosowanie np. w medycynie, przy stentach i innowacyjnych opatrunkach. 

Kilka lat temu grupa Azoty realizowała wspólny projekt z Nano Carbon i ITME. Spółka chciała wykorzystać grafen do produkcji tworzyw sztucznych.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Tomasz Matusiak, md

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej