Rajd Kataru: Przygoński zdyskwalifikowany. "To dla nas bardzo przykra informacja"

Jakub Przygoński, jadący w Mini po raz pierwszy z niemieckim pilotem Timo Gottschalkiem, dotarł do mety Rajdu Kataru, inauguracyjnej eliminacji Pucharu Świata FIA, na trzecim miejscu, ale po ostatnim badaniu technicznym załoga została zdyskwalifikowana.

2019-02-26, 21:20

Rajd Kataru: Przygoński zdyskwalifikowany. "To dla nas bardzo przykra informacja"
Jakub Przygoński . Foto: materiały prasowe/ORLEN Team

Wygrał triumfator niedawnego Rajdu Dakar Katarczyk Nasser Al-Attiyah (Toyota).

- Nasz samochód był za lekki o cztery kilogramy, a minimalna dopuszczalna masa wynosi zgodnie z regulaminem 1850 kg. Przez to zostaliśmy zdyskwalifikowani. Niższa masa spowodowana była całkowitym zużyciem opon i utratą bieżnika, który w tych warunkach miał wpływ na masę minimalną. To dla nas bardzo przykra informacja, tym bardziej, że zajęliśmy w rajdzie trzecie miejsce, co oznaczałoby bardzo udany start sezonu - wyjaśnił kierowca Orlen Teamu.

Zespół X-Raid, przygotowujący samochód, którym ściga się Kuba Przygoński, złożył odwołanie od decyzji FIA. Zgodnie z regulaminem Międzynarodowa Federacja Samochodowa ma 96 godzin na rozpatrzenie protestu.

REKLAMA

Rajd Kataru otworzył cykl pięciu eliminacji Pucharu Świata FIA. W ubiegłym roku Przygoński zdobył to trofeum startując z Tomem Colsoulem. Tym razem belgijski pilot prowadził Holendra Bernharda ten Brinke. Ich Toyota zajęła w Katarze szóste miejsce.

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej