Polski sektor kosmiczny raczkuje, ale jego wartość będzie rosła
600 tysięcy euro przeznaczy wkrótce Europejska Agencja Kosmiczna na rozwój branży kosmicznej w Polsce. Agencja Rozwoju Przemysłu i trzy konsorcja złożone z firm i samorządów podpisały dziś porozumienie w tej sprawie. Doceniono też firmy, które w raczkującą Polscą kosmonautykę mają już swój wkład.
2019-03-04, 17:02
Posłuchaj
Według rządu - do 2030 roku Polska ma mieć 3 procent udziału w europejskim sektorze kosmicznym.
Podpisane porozumienie to pierwszy krok do tego by w Gdańsku, Krakowie, Łodzi, Rzeszowie, Warszawie i Wrocławiu działały punkty wsparcia dla nowych firm z branży kosmicznej.
W październiku ostateczną decyzję podejmie Europejska Agencja Kosmiczna.
- To duży zastrzyk finansowy, ale też dostęp do mentorów - mówił w radiowej Jedynce Dariusz Śliwowski, wiceprezes ARP
REKLAMA
W Polsce udało się podobnie jak wcześniej we Francji czy Szwajcarii zebrać pod jednym szyldem kilka konsorcjów - dodał wiceprezes PARP.
Wciąż początkujący sektor kosmiczny może się pochwalić 80 obiektami wysłanymi w kosmos. Wśród nich PW-Sat2 wysłany w grudniu przez studentów z Politechniki Warszawskiej, którzy otrzymali dziś nagrodę specjalną.
- Projekt trwał 6 lat - mówił Dominik Roszkowski, jeden z koordynatorów projektu.
W czasie konferencji doceniono też firmy i osoby w kategoriach: kosmiczna firma roku, zagraniczny sukces i nadzieja sektora kosmicznego.
REKLAMA
- Podpisane dziś porozumienie zamyka wielomiesięczne prace - oceniła Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii
Według ARP sektor kosmiczny w Polsce jest warty 150 mln zł i zatrudnia około 3 tys. osób.
Marcin Jagiełowicz, ak, NRG
REKLAMA
REKLAMA