Wiceszef MSZ o twardym brexicie: mamy rozwiązania awaryjne, przygotowane już i po stronie krajowej, i brytyjskiej
- Polski rząd jest jednym z najlepiej przygotowanych na wypadek upadku umowy w sprawie brexitu wynegocjowanej między UE a Wielką Brytanią - przekonywał w piątek w RMF FM wiceminister spraw zagranicznych ds. europejskich Konrad Szymański.
2019-03-15, 09:15
Brytyjska Izba Gmin przyjęła w czwartek rządowy projekt uchwały wzywający do podjęcia próby opóźnienia brexitu do co najmniej 30 czerwca w razie przyjęcia umowy wyjścia z UE lub nawet dłuższego, jeśli parlament nie poprze żadnego porozumienia ze Wspólnotą.
Szymański pytany, czy głosowanie potwierdza, że dojdzie do brexitu, odpowiedział, że wynik referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE jest bardzo szanowany w brytyjskim parlamencie.
- Jak dalece odsunie się brexit, zależy od dwóch rzeczy: od kształtu wniosku brytyjskiego, którego spodziewamy się w najbliższych dniach, bo Wielka Brytania musi się zwrócić do UE27 z wnioskiem o to, żeby wydłużyć proces negocjacji - tam będzie zapewne zawarta jakaś data i to będzie zależało w następnym kroku od decyzji UE27 w tej sprawie - mówił.
Powiązany Artykuł
Konrad Szymański: umowa brexitowa w pełni realizuje oczekiwania Polski
Wiceszef MSZ pytany, czego możemy obecnie spodziewać się w sprawie brexitu, odpowiedział, że wydłużenia technicznego do 30 czerwca, które nie powodowałoby konieczności przeprowadzenia wyborów do PE w Wielkiej Brytanii albo znaczącego wydłużenia terminu brexitu, który "otwierałby drogę do nowych scenariuszy politycznych".
REKLAMA
- Polityczne konsekwencje kampanii europejskiej w Wielkiej Brytanii trzy lata po referendum byłyby bardzo szkodliwe, to byłoby surrealistyczne i dla przeciętnego obywatela, który jest przekonany, że trzy lata temu wyszedł z UE - mówił wiceszef MSZ.
Co po brexicie?
Szymański pytany, co się zmieni dla obywateli, jeśli Wielka Brytania wyjdzie z UE, odpowiedział, że najistotniejsze są tutaj kwestie ochrony praw obywateli, i przekonywał, że polski rząd zabiega o to, aby robić wszystko, co możliwe, żeby "uratować" wynegocjowaną między Wielką Brytanią a UE umowę.
- Gdyby się okazało, że umowa jednak ostatecznie upada, mamy rozwiązania awaryjne, przygotowane już i po stronie krajowej, i brytyjskiej - powiedział.
Szymański podkreślił, że istotne są zarówno fizyczne bariery w handlu, jak i ewentualna konieczność stosowania reguł WTO, co pociągałoby za sobą wprowadzenie ceł.
- Wszyscy mamy świadomość, że sprawa jest poważna. Myślę, że polski rząd jest jednym z najlepiej przygotowanych na wypadek upadku umowy - przekonywał wiceszef MSZ.
Nowy termin graniczny
Przygotowany przez Downing Street tekst przyjętej w czwartek uchwały - który nie jest na tym etapie wiążący prawnie, ale jest wyraźną instrukcją polityczną parlamentu dla rządu - wyznaczył brytyjskim parlamentarzystom na 20 marca nowy termin graniczny dla przyjęcia jakiejś formy projektu porozumienia z UE ws. warunków opuszczenia Wspólnoty.
Powiązany Artykuł
Konrad Szymański: przesunięcie daty brexitu może być pomocne
Jeśli posłowie poparliby do tego czasu jakąś formę umowy z UE ws. warunków wyjścia - albo prezentowaną przez rząd, którą dotychczas dwukrotnie odrzucili, albo jakąkolwiek alternatywę - to rząd zwróciłby się wówczas do pozostałych 27 państw członkowskich z prośbą o trzymiesięczne, techniczne wydłużenie procesu wyjścia z UE w celu przegłosowania niezbędnej legislacji wtórnej.
W czwartek w Izbie Gmin były głosowane także poprawki, które miały wprowadzić alternatywne rozwiązania dla brexitu, w tym nawet rozpisanie drugiego referendum w tej sprawie - te jednak zostały odrzucone.
Wniosek o opóźnienie brexitu będzie wymagał jednomyślnej zgody wszystkich 27 państw członkowskich - poinformował w czwartek wieczorem rzecznik KE, komentując wynik głosowania w brytyjskiej Izbie Gmin.
W razie braku jakichkolwiek ustaleń w sprawie umowy brexitu z UE, niezależnie od przyjętej wcześniej w środę opinii politycznej Izby Gmin przeciwko bezumownemu brexitowi, Wielka Brytania automatycznie opuści Wspólnotę bez umowy o północy z 29 na 30 marca.
fc
REKLAMA