Wjeżdżali hulajnogami na pomnik smoleński? Nagranie policji nie pozostawia wątpliwości [WIDEO]
W "Faktach" TVN pojawił się materiał opisujący sytuację, do której doszło w sobotę na placu Piłsudskiego w Warszawie. Policja miała rzekomo zatrzymać dwóch nastolatków, którzy jeździli hulajnogami wokół pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej. Stołeczna policja w niedzielę opublikowała nagranie, z którego jasno wynika, że chłopcy wjeżdżali bezpośrednio na pomnik.
2019-03-25, 11:33
Prowadzący program podaje, że chłopcy jeździli "przy pomniku". W materiale reporter kwestionuje zasadność interwencji policji, pokazując ludzi jeżdżących na hulajnogach czy rowerach po placu Piłsudskiego. Infromację w tej formie, w której pierwsza podała "Gazeta Wyborcza", przekazało następnie wiele innych mediów.
W materiale wypowiada się przedstawiciel policji. - Te osoby uderzały o pomnik oponami. Zareagowaliśmy, na szczęście tutaj nie doszło do uszkodzenia mienia i na tym sytuacja się zakończyła. Wylegitymowano osoby i pouczono - mówił podkomisarz Piotr Świstak.
Na twitterowym profilu warszawskiej policji pojawiło się nagranie ukazujące, do czego naprawdę doszło - nastolatkowie wjeżdżali na fasadę pomnika hulajnogami, zeskakując z nich, a następnie z powrotem wjeżdżając.
"Zachęcamy @FaktyTVN do obejrzenia naszego filmu, a nie tworzenia fikcji" - dodaje we wpisie policja.
REKLAMA
dcz/twitter.com
REKLAMA