Beata Mazurek: liczymy na pozytywną odpowiedź związków ws. oświaty
- Liczymy na to, że związki zawodowe odpowiedzą pozytywnie na nową propozycję rządu w sprawie oświaty. To są dobre rozwiązania, to są rozwiązania systemowe - oświadczyła rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
2019-04-05, 15:01
Rzeczniczka PiS mówiła dziennikarzom, że jednym z tematów piątkowego posiedzenia Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości były podwyżki dla nauczycieli.
- Na stole dla nauczycieli są dwie propozycje: ta sprzed kilku dni przyspieszająca podwyżki, i ta, która została położona dzisiaj. To są dobre rozwiązania, to są rozwiązania systemowe - wskazywała Mazurek. - Liczymy na to, że związki zawodowe odpowiedzą na tę propozycję pozytywnie - dodała.
Jej zdaniem skutkiem przedstawioej w piątek propozycji rządu ws. oświaty będzie wynagrodzenie dla nauczycieli dyplomowanych w wysokości do 8100 zł w 2023 roku. - Takiego wynagrodzenia dotąd nie mieli - oceniła.
Powiązany Artykuł
![pap_rozmowy_rzad_nauczyciele1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/4e386dc7-f86b-403b-b477-105d4d029410.jpg)
Rząd przedstawił nowy kontrakt społeczny dla nauczycieli. Gwarantuje wzrost wynagrodzeń
Co dalej z Anną Zalewską?
Mazurek była także pytana o to, czy szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej Anna Zalewska będzie kandydować w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Wszyscy, o których mówiliśmy, że kandydują w wyborach, kandydują w wyborach. Hejt na minister Annę Zalewską jest nieuprawniony - oświadczyła.
Podczas piątkowych rozmów wicepremier Beata Szydło przedstawiła "nowy pakt społeczny dla oświaty", który zakłada zmiany systemowe i wzrost wynagrodzeń nauczycieli. Propozycja rządu przewiduje, że pensum byłoby podnoszone cyklicznie co roku - wraz ze wzrostem wynagrodzeń - aż do osiągnięcia pułapu 22 lub 24 godzin przy tablicy w 2023 roku.
Do propozycji rządu sceptycznie odniósł się szef Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa, wskazując, ze niesie ona za sobą zwolnienia pracowników.
- Na to na pewno się nie zgodzimy - powiedział. Prezes ZNP Sławomir Broniarz po porannych rozmowach ze stroną rządową stwierdził, że "nie zachodzą żadne przesłanki, które dawałyby związkowi legitymację do dyskusji o wstrzymaniu akcji strajkowej".
REKLAMA
"Tylko premier będzie się wypowiadał na temat rekonstrukcji rządu"
Beata Mazurek była pytana przez dziennikarzy po posiedzeniu Komitetu Politycznego PiS również o rekonstrukcję rządu. - Uznaliśmy, ze jedyną osobą, która będzie się wypowiadała na ten temat - mówiła o tym, kiedy i kogo, i w jakim zakresie - to będzie pan premier - oświadczyła Mazurek.
- Wszystkie informacje na temat tego uzyskane przez państwa - jawne czy niejawne - teraz nie będą miały znaczenia, ponieważ są różne przecieki. Często są to kłamliwe informacje, niesprawdzone - dodała rzeczniczka rządu.
kad
REKLAMA