Wojna cywilizacji. Kontrowersje wokół spalenia "Harry'ego Pottera"
- Pytanie kto i jak się oburza. W innych przypadkach tego oburzenia nie ma. Niewłaściwy człowiek, niewłaściwa grupa ludzi dokonała tego spalenia i niewłaściwe książki były palone - mówił w Polskim Radiu 24 publicysta Filip Memeches (tygodnik.tvp.pl).
2019-04-06, 08:52
Posłuchaj
Podczas rekolekcji w parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła i św. Katarzyny Szwedzkiej w Gdańsku ks. Rafał Jarosiewicz z ministrantami i grupą wiernych spalił książki fantasy, m.in. z cyklu Harrym Potterze, sagi "Zmierzch" o wampirach oraz "Tajemnice starodawnej medycyny i magii". Do ognia trafiła też różowa parasolka z bajki "Hello Kitty", figurka słonia (według hinduskiej tradycji mającego przynosić szczęście) i afrykańska maska.
Tymczasem kilka lat temu lider grupy Behemoth Adam "Nergal" Darski zniszczył podczas koncertu Biblię. - Pismo Święte ma inny status niż książki rozrywkowe. Widać podwójne standardy, jednym wolno, innym nie. To pokazuje ideologiczny motyw krytyki, która została zorganizowana pod adresem księdza, który zorganizował palenie książek - tłumaczył Filip Memches.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem audycji "Wojna cywilizacji" był Robert Tekieli.
REKLAMA
Data emisji: 6.04
Godzina emisji: 7.35
Polecane
REKLAMA