Jak możemy skorzystać na Nowym Jedwabnym Szlaku? Szansa przed PKP Cargo
Coraz większy ruch zaczyna panować na Nowym Jedwabnym Szlaku, na którym znajduje się także Polska. Ze względu na położenie geograficzne jest to duża szansa dla naszego rynku przewozów towarowych.
2019-04-18, 12:50
Posłuchaj
Ilość towarów przewożonych drogą lądową, zwłaszcza koleją, szybko rośnie. Znaczącym graczem staje się tu PKP Cargo.
- W ostatnich latach widać dużą dynamikę wzrostu przewozów ładunków z Chin do Europy, do Polski - mówił w radiowej Jedynce Czesław Warsewicz z PKP Cargo.
Terminal przeładunkowy w Małaszewiczach, kluczowy dla Nowego Jedwabnego Szlaku w Europie, przyjął w 2011 roku 17 pociągów z Chin.
- Po planowanej rozbudowie może ich być ponad 3200. Ambicją Polski powinno być, abyśmy byli krajem nie tylko tranzytowym, ale docelowym - podkreślił Warsewicz.
REKLAMA
- Nie tylko Polska, ale jeszcze inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej i Południowej zabiegają, żeby być tą bramą do Jedwabnego Szlaku - ocenił Marek Kłoczko z Krajowej Izby Gospodarczej.
- Poza tym po drodze są kraje Azji Centralnej, które tradycyjnie były dla Polski ważnymi rynkami zbytu jeszcze za czasów Związku Radzieckiego, a dziś brakuje tam nowoczesnej infrastruktury transportowej - dodał.
Otwarcie nowych możliwości komunikacyjnych w kierunku wschodnim i południowo-wschodnim leży także w interesie PKP Cargo, które uczestniczy w budowie Nowego Jedwabnego Szlaku. Większy ruch stwarza też szansę, żeby kontenery wypełnić w obie strony i lepiej na tym zarabiać.
Dziś koleją z Chin do Europy przewozi się 0,6 procent wszystkich ładunków, samolotami - 1,2 procent.
REKLAMA
Pozostałe płyną drogami morskimi. Skierowanie nawet kilku procent na Nowy Jedwabny Szlak oznaczałoby znaczący wzrost przychodów spółek kolejowych, które włączyły się w ten projekt, w tym PKP Cargo.
Aleksandra Tycner, ak, NRG
REKLAMA
REKLAMA