MŚ Dywizji IB w hokeju na lodzie: Estonia - Polska. Walka w Tallinie na korzyść biało-czerwonych

Na początku meczu żadna z drużyn nie chciała wyraźnie przejść do ataku. Polacy potrzebowali zwycięstwa w meczu z Estonią by spokojnie myśleć o awansie na zaplecze elity. Przy tym biało-czerwoni muszą liczyć na to, że Holendrzy urwą punkty w spotkaniu z Rumunią. 

W pierwszej tercji lepszą kulturę gry prezentowali gospodarze tegorocznych mistrzostw świata. 

Z czasem do głosu zaczęli dochodzić podopieczni Tomasza Valtonena. W końcu przewaga biało-czerwonych się opłaciła. Po kwadransie gry Filip Komorski wpakował krążek do siatki gospodarzy. 

Jeszcze w końcówce pierwszej partii meczu dobrą okazję miał Krystian Dziubiński, ale na posterunku był estoński bramkarz Koitmaa. 

REKLAMA

Druga tercja to spokojna gra ze strony obu drużyn. W 24. minucie drugiego gola dla biało-czerwonych mógł strzelić Komorski, ale zabrakło szczęścia. W kolejnych minutach znów podopieczni Valtonena mogli podwyższyć wynik meczu, ale swojej szansy nie wykorzystali Dziubiński, Malasiński oraz Dronia. Bardzo dobrze dysponowany był estoński golkiper. 

Do końca drugiej tercji Polacy ostrzeliwali bramkę Estończyków, ale nic z tego nie wynikło. Jeszcze w końcówce doszło do sprzeczki między Dziubiński i bramkarzem gospodarzy. Z powodu kar, do końca tercji biało-czerwoni grali w osłabieniu.  

Trzecie tercja to największe emocje w meczu. W 46. minucie Komorski podwyższył rezultat na 2:0. Polak ładnie przymierzył i nie dał większych szans bramkarzowi gospodarzy. Zaledwie kilka sekund później Bartłomiej Neupauer strzelił trzeciego gola dla biało-czerwonych. 

W 51. minucie pierwszą bramkę dla Estonii zdobył Andrei Makrov. Chwilę później kolejną dołożył Robert Rooba. Gospodarze zminimalizowali straty i było już tylko 3:2 dla zespołu trenera Valtonena. 

REKLAMA

Jeszcze w 60. minucie zagotowało się pod bramką Polaków, ale ostatecznie biało-czerwoni pokonali gospodarzy 3:2. 

Piątek jest dniem przerwy w turnieju. W sobotę, na zakończenie, Polacy zmierzą się z Japończykami (15.30). Żeby awansować, biało-czerwoni muszą wygrać i liczyć na stratę punktów Rumunów w spotkaniu z Holendrami.

Najlepsza drużyna awansuje do Dywizji 1A (drugi poziom rozgrywkowy). Najsłabsza spadnie do Dywizji 2A.

MŚ Dywizji IB w hokeju na lodzie 2019 

Estonia - Polska 2:3 (0:1, 0:0, 2:2) 

Bramki: Filip Komorski - 15, 46, Bartłomiej Neupauer - 48, Andrei Makrov - 51, Robert Rooba - 53

REKLAMA

Polska: John Murray – Marcin Kolusz, Oskar Jaśkiewicz, Patryk Wronka, Krystian Dziubiński, Damian Kapica – Paweł Dronia, Arkadiusz Kostek, Tomasz Malasiński, Bartłomiej Neupauer, Alan Łyszczarczyk – Patryk Wajda, Bartosz Ciura, Bartłomiej Jeziorski, Filip Komorski, Mateusz Gościński oraz Mateusz Bryk, Filip Starzyński, Mateusz Michalski, Adam Domogała, Szymon Marzec.

Estonia: Villem-Henrik Koitmaa – Lauri Lahesalu,  Jaanus Sorokin, Aleksiej Sibircew, Robert Arrak, Robert Rooba – Silver Kerna, Aleksandr Ossipow, Andriej Makrow, Aleksandr Pietrow, Roman Andriejew – Saveli Nowikow, Eduard Slessarewski, Christopher Usov, Riho Embrich, Mark Viitanen  oraz Mihkel Vorang, Filipp Swarogin, Wadim Wasjonkin, Kevin Parras, Daniil Fursa. 

Kary: Polska –  16 minut; Estonia – 8 minut.

***

REKLAMA

Wyniki 4. kolejki

Polska - Estonia 3:2 (1:0, 0:0, 2:2)
Ukraina - Rumunia 1:5 (0:2, 1:1, 0:2)
Japonia - Holandia 2:3 (0:1, 0:1, 1:2)

Tabela:

M P Bramki
1. Rumunia 4 10 15-8
2. Polska 4 10 20-9
3. Japonia 4 6 12-10
4. Estonia 4 4 11-13
5. Ukraina 4 3 14-16
6. Holandia 4 3 6-22

Mecze w ostatniej kolejce:

sobota, 4 maja
Rumunia - Holandia (godz. 12.00)
Polska - Japonia (15.30)
Estonia - Ukraina (19.00)

(mb), PolskieRadio24.pl/pzhl.org.pl/PAP