GP Hiszpanii: piąty dublet Mercedesa w sezonie F1. Zwycięstwo Hamiltona, Williams na końcu stawki

Lewis Hamilton wygrał wyścig o Grand Prix Hiszpanii, drugie miejsce zajął jego zespołowy kolega Valtteri Bottas. Mercedes tym samym sięgnął po piąty dublet z rzędu w tegorocznym sezonie mistrzostw świata Formuły 1. Na najniższym stopniu podium stanął Holender Max Verstappen z Red Bulla. Obaj kierowcy Williamsa Robert Kubica i George Russell dojechali na końców stawki. Rywalizacji nie ukończyli Lance Stroll (Racing Point) oraz Lando Norris (McLaren). 

2019-05-12, 17:10

GP Hiszpanii: piąty dublet Mercedesa w sezonie F1. Zwycięstwo Hamiltona, Williams na końcu stawki
Pięciokrotny mistrz świata F1 Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa . Foto: PAP/EPA/Enric Fontcuberta

Posłuchaj

Mikołaj Sokół, komentator F1 w Eleven Sports podsumowuje GP Hiszpanii (Przy Muzyce o Sporcie/Jedynka)
+
Dodaj do playlisty

W 2019 roku kierowcy rywalizują w 70. sezonie mistrzostw świata Formuły 1. Po ośmiu latach przerwy wraca jedyny polski kierowca w historii F1 Robert Kubica. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na torach.  

Powiązany Artykuł

formula_1200.jpg
F1 - ROBERT KUBICA W WILLIAMSIE - Serwis specjalny

Robert Kubica ruszał z 17. pola startowego, co było efektem kar nałożonych na Niemca Nico Huelkenberga (Renault) i Włocha Antonio Giovinazziego (Alfa Romeo). Z pole position po raz trzeci z rzędu w tym sezonie ruszał lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Formuły 1 Fin Valtteri Bottas (Mercedes). Z drugiego pola startowego wystartował jego partner zespołowy, Brytyjczyk Lewis Hamilton, a z trzeciego Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari. 

Na torze Montmelo najlepiej wystartował Hamilton, który szybko wyprzedził Bottasa i pewnie uplasował się na pozycji lidera wyścigu o GP Hiszpanii. Zaraz po starcie atakować próbował Vettel, ale nie udało mu się dogonić Hamiltona i Bottasa, przez co stracił pozycję na korzyć Holendra Maxa Verstappena z Red Bulla, który wcisnął się przed kierowcę Ferrari. 

Od samego początku pięciokrotny mistrz świata F1 narzucił swoje tempo i zbudował sobie dużą przewagę na drugim Bottasem. Na trzeciej pozycji jechał Verstappen, z kolei tuż za nim walkę o pozycję toczył duet z Maranello, Vettel i Charles Leclerc.

REKLAMA


Na 12. okrążeniu Niemiec otrzymał polecenie by puścić młodego Monakijczyka, który jechał zdecydowanie szybciej. Zespół z Maranello mógł liczyć jedynie na walkę o najniższy stopień podium i starcie z Verstappenem. 

Powiązany Artykuł

Robert Kubica 1200F.jpg
Zespół Formuły 1 złamał zasadę parc ferme. Co to znaczy?

Już na 19. okrążeniu lider wyścigu Hamilton zdublował ostatniego Giovinazziego, po czym wyprzedził Kubicę. Chwilę później to samo zrobił drugi kierowca Mercedesa. Brytyjczyk miał ponad 5 sekund przewagi nad Finem i praktycznie od startu dominował na torze Montmelo pod Barceloną. 


Na półmetku rywalizacji w Hiszpanii w ekipie Ferrari coraz szybciej zaczął jechać Vettel, który cały czas trzymał się blisko Leclerca. W końcu na 36. okrążeniu Monakijczyk puścił przed siebie Niemca, który ruszył w pogoni za trzecim Verstappenem. Po 38. okrążeniach Hamilton miał ponad dziewięć sekund przewagi nad swoim kolegą z zespołu, z kolei Bottas utrzymywał przewagę na poziomie czterech sekund nad trzecim Holendrem.  

Ciekawie zrobiło się na 46. okrążeniu, kiedy doszło do kolizji między Lancem Strollem (Racing Point) oraz Lando Norrisem (McLaren). Na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Dzięki wirtualnej neutralizacji rywalizacja w Hiszpanii zaczęła się od nowa.

REKLAMA


Powiązany Artykuł

PAP Leclerc 1200.jpg
Mercedes bije rekordy F1. Ferrari walczy o przetrwanie [KOMENTARZ]

Samochód bezpieczeństwa zjechał na 52. okrążeniu. Do ataku za Brytyjczykiem ruszyli między innymi Vettel i Verstappen. Leclerc toczył pojedynek z Gaslym z Red Bulla. Po restarcie kolejność czołówki nie uległa zmianie. Pierwsza trójka zachowała swoje pozycje. Hamilton nadal pozostawał liderem na Montmelo, tuż za nim jechał Bottas, a trzeci Verstappen. 

Chwilę po wznowieniu rywalizacji pięciokrotny mistrz świata F1 ponownie zbudował sobie solidną przewagę nad resztą stawki. 

Do końca wyścigu o GP Hiszpanii trzy pierwsze miejsca nie uległy zmianie. Zespół z Brackley sięgnął po piąty dublet z rzędu w sezonie 2019. Hamilton wygrywając pod Barceloną został nowym liderem klasyfikacji generalnej kierowców, wyprzedzając Bottasa. Było to 76 zwycięstwo Brytyjczyka w F1. Jako drugi na metę dojechał Bottas, z kolei na ostatnim stopniu podium stanął Verstappen. Czwarte i piąte miejsce zajął duet Ferrari, Vettel i Leclerc. 


Duet Williamsa Kubica i Russell dojechali na dwóch ostatnich miejscach. Rywalizacji na torze Montmelo nie ukończyli Stroll i Norris. 

REKLAMA

Kolejny wyścig F1 odbędzie się w niedzielę 26 maja w ramach Grand Prix Monako. Początek o godzinie 15.10. 


Klasyfikacja generalna F1:

1. Lewis Hamilton (W. Brytania) 112 pkt
2. Valtteri Bottas (Finlandia) 105
3. Max Verstappen (Holandia) 66
4. Sebastian Vettel (Niemcy) 64
5. Charles Leclerc (Monako) 57
6. Pierre Gasly (Francja) 21
7. Kevin Magnussen (Dania) 14
8. Sergio Perez (Meksyk) 13
9. Kimi Raikkonen (Finlandia) 13
10. Lando Norris (W. Brytania) 12
11. Carlos Sainz Jr (Hiszpania) 10
12. Daniel Ricciardo (Australia) 6
13. Nico Huelkenberg (Niemcy) 6
14. Lance Stroll (Kanada) 4
15. Alexander Albon (Tajlandia) 3
16. Daniił Kwiat (Rosja) 3
17. Romain Grosjean (Francja) 1
18. Antonio Giovinazzi (Włochy) 0
19. George Russell (W. Brytania) 0
20. Robert Kubica (Polska) 0

Klasyfikacja konstruktorów:

1. Mercedes 217 pkt
2. Ferrari 121
3. Red Bull-Honda 87
4. McLaren-Renault 22
5. Racing Point-Mercedes 17
6. Haas-Ferrari 15
7. Alfa Romeo Racing-Ferrari 13
8. Renault 12
9. Toro Rosso-Honda 6
10. Williams 0

(mb), PolskieRadio24.pl/PAP/PR1 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej