Michał Wawrykiewicz w TSUE: zmiany w KRS z naruszeniem unijnego prawa
Pełnomocnicy sędziów Sądu Najwyższego, adwokaci z inicjatywy "Wolne Sądy", uważają, że Krajowa Rada Sądownicza jest upolityczniona i nie ma gwarancji niezawisłości, podobnie jak Izba Dyscyplinarna przez nią powołana. Tak mówili podczas rozprawy w unijnym Trybunale Sprawiedliwości w Luksemburgu.
2019-05-14, 15:48
Posłuchaj
Michał Wawrykiewicz powiedział po rozprawie, że oczekuje, iż sędziowie Trybunału podzielą te argumenty. - Ten sposób konstruowania Krajowej Rady Sądownictwa i w dalszej konsekwencji powoływania sędziów nie zapewnia zasady skutecznej ochrony sądowej wynikającej z artykułu 19 traktatu Unii Europejskiej. Sposób powoływania rad sądownictwa powinien gwarantować niezależność, czyli co najmniej w połowie powinny być one wybierane przez środowiska sędziowskie. Oczekujemy takiego standardu sformułowanego w wyroku Trybunału Sprawiedliwości - tłumaczył.
Zarzuty dotyczące upolitycznienia i braku niezależności KRS odpierali dziś w unijnym Trybunale jej przedstawiciele, a także pełnomocnik polskiego rządu i przedstawiciel Prokuratury Generalnej. Podkreślali, że wymiar sprawiedliwości, po wprowadzonych zmianach, nie odbiega od systemów sądownictwa w innych krajach. Zarzucali Komisji Europejskiej stosowanie podwójnych standardów.
Dzisiejsza rozprawa w Trybunale dotycząca pytań Sądu Najwyższego o legalność wyboru KRS przez większość sejmową i jej niezależność trwała 5 godzin. Na podstawie przedstawionych dziś argumentów 27 czerwca rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości ogłosi swoją opinię. Nie będzie ona wiążąca dla sędziów, ale może być przez nich wykorzystana. Orzeczenia Wielkiej Izby Trybunału należy się spodziewać kilka, kilkanaście tygodni po ogłoszeniu opinii przez rzecznika.
mr
REKLAMA
REKLAMA