Kto będzie głównym zwycięzcą wojny handlowej? "FT": to może być Wietnam

Wietnam może być największym beneficjentem napięć handlowych USA-Chiny. Jego eksport do USA gwałtownie rośnie, zwłaszcza w zakresie towarów objętych karnymi cłami, jakie Waszyngton nałożył na eksport chiński – ocenia dziennik "Financial Times".

2019-05-23, 13:47

Kto będzie głównym zwycięzcą wojny handlowej? "FT": to może być Wietnam
Ho Chi Minh. Foto: Shutterstock

Nadwyżka Wietnamu w wymianie handlowej z USA wzrosła w pierwszym kwartale br. o 45,5 proc. rok do roku, osiągając wartość 13,5 mld dolarów. Wzrost dotyczy szczególnie produktów z listy karnych ceł nałożonych na chiński eksport przez administrację prezydenta USA Donalda Trumpa; taryfy ułatwiają wietnamskim firmom rywalizację z chińskimi konkurentami – wynika z danych Komisji Handlu Międzynarodowego USA (US ITC).

Import do USA towarów z Chin, objętych już karnymi cłami, spadł w pierwszym kwartale o 27,6 proc. rok do roku, podczas gdy import dóbr nieobjętych taryfami skurczył się w tym okresie o 8,9 proc. - ocenił ekonomista z firmy Pictet Wealth Management Thomas Costerg na podstawie analizy danych dotyczących 250 głównych rodzajów importowanych produktów.

Rośnie eksport z Wietnamu

Import do USA z Wietnamu wzrósł tymczasem o 34 proc. rok do roku w przypadku towarów z listy ceł nałożonych na Chiny i o 11 proc. - w przypadku pozostałych produktów.

- To jest lustrzane odbicie w kwestii importu do USA (...)Wietnamski eksport przejmuje pałeczkę i czyni to całkiem szybko, chyba że dochodzi do przekierowywania chińskich towarów przez Wietnam - ocenił Costerg.

Z danych US ITC wynika, że wzrost eksportu z Wietnamu do USA dotyczył m.in. modemów (o 780 proc.), akumulatorów kwasowo-ołowiowych (o 608 proc.), pralek (o 256 proc.) i żaluzji plastykowych (o 216 proc). Wśród produktów z listy karnych ceł Trumpa są również komputery, słuchawki i meble drewniane. Ich eksport z Wietnamu do USA zwiększył się w pierwszym kwartale odpowiednio o 85, 79 i 26 proc.

Dobra sytuacja na Dalekim Wschodzie

W całym ubiegłym roku dodatni bilans Wietnamu w handlu z USA wyniósł 39,5 mld dolarów. Wietnam jest obecnie piątym krajem świata pod względem nadwyżki w wymianie ze Stanami Zjednoczonymi. Pierwsze miejsca zajmują Chiny, Meksyk, Japonia i Niemcy, ale ich saldo się zmniejsza – wynika z danych US ITC.

W pierwszym kwartale wzrosła natomiast również nadwyżka osiągana przez kilka innych krajów i regionów azjatyckich, w tym Koreę Południową (o 71 proc. do 6,4 mld USD), Tajwan (o 29 proc. do 5,2 mld USD), Bangladesz (o 23 proc. do 1,4 mld USD), Kambodżę (o 24 proc. do 998 mln USD).

Do najnowszej eskalacji wojny handlowej USA-Chiny doszło w maju, gdy Waszyngton podniósł karne cła na chiński eksport wart 200 mld dolarów rocznie z 10 do 25 proc. Trump zarzucił Chinom "złamanie umowy" zawartej wcześniej w toku negocjacji i zagroził ocleniem kolejnych chińskich towarów, których import do USA wynosi 300 mld dolarów rocznie.

Wietnam na celowniku?

Część komentatorów zastanawia się, czy Wietnam, który podobnie jak Chiny jest krajem komunistycznym i jednopartyjnym, z centralnie planowaną polityką gospodarczą i restrykcjami dotyczącymi zagranicznych inwestycji w niektórych sektorach, może w przyszłości również ściągnąć na siebie gniew amerykańskich "jastrzębi handlowych", szczególnie jeśli deficyt USA w handlu z tym krajem będzie dalej rósł – pisze "FT".

Brytyjski dziennik zauważa jednak, że biedny, liczący 95 mln mieszkańców Wietnam jest znacznie mniejszy niż Chiny, i w związku z tym nie stanowi podobnego jak one zagrożenia strategicznego dla USA.

NRG, PAP, FT, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej