Ropa w USA drożeje z powodu mniejszych zapasów
Na rynku paliw w USA zapasy ropy spadły 4 razy mocniej niż oceniano - z tego powodu cena surowca rośnie i jest powyżej 59 dolarów za baryłkę - podają maklerzy.
2019-05-30, 09:16
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 59,20 USD, po zwyżce ceny o 0,66 proc.
Ropa Brent w dostawach na lipiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 69,69 USD za baryłkę, po wzroście notowań o 0,35 proc.
Na Międzynarodowej Giełdzie Energii z Szanghaju ropa na lipiec zdrożała o 0,4 proc. do 475,5 juanów za baryłkę.
Zapasy ropy w USA spadły bardziej niż oczekiwano
Amerykański Instytut Paliw (API) podał w swoim raporcie, że zapasy ropy w USA spadły w ub. tygodniu o 5,27 mln baryłek. Tymczasem analitycy spodziewali się ich spadku o 1,36 mln b.
Jeśli te dane potwierdzi w czwartek Departament Energii (DoE), który przedstawi oficjalne wyliczenia dotyczące zapasów paliw w USA, to byłby to najmocniejszy spadek zapasów ropy od połowy marca.
"Raport API daje pewne wsparcie cenom ropy" - mówi Vandana Hari, założyciel firmy analizującej rynki paliw Vandana Insights.
Mniej ropy na rynki dostarczał w maju Irak - Basra Oil Co. obniżył w tym miesiącu produkcję ropy o 500 tys. baryłek dziennie - poinformował dyrektor generalny tej irackiej państwowej firmy naftowej Ihsan Abdul Jabbar.
Podczas poprzedniej sesji ropa w USA na NYMEX straciła 0,8 proc. Od początku maja surowiec staniał o 7,4 proc.
PAP, jk
REKLAMA