Liga Narodów siatkarek: absencja Smarzek i przepustki do Final Six zrobiły różnicę. Koreanki wypunktowały biało-czerwone
Pewne gry w Final Six polskie siatkarki, w ostatnim meczu fazy zasadniczej Siatkarskiej Ligi Narodów 2019 przegrały 1:3 (8:25, 25:22, 20:25, 16:25) z gospodyniami turnieju – reprezentantkami Korei Południowej.
2019-06-20, 12:52
- Polskie siatkarki na kolejkę przed końcem rywalizacji zapewniły sobie udział w Final Six Ligi Narodów. Stało się to po tym, jak Japonki przegrały w Boryeong z Koreą Południową 0:3. W innym meczu Belgia przegrała w trzech setach z Brazylią, tracąc szansę na dogonienie biało-czerwonych
- biało-czerwone w 14 meczach zgromadziły 26 punktów
- W Final Six zagrają: Chiny, Brazylia, Włochy, USA, Polska oraz Turcja
- Turniej finałowy Ligi Narodów siatkarek odbędzie się w dniach 3-7 lipca w Nankinie w Chinach
Tęgie lanie w pierwszym secie
Polki pewne awansu do Final Six rozpoczęły mecz z kilkoma zmianami w pierwszej szóstce - najistotniejszą okazał się brak Malwiny Smarzek, której trener dał tym razem odpocząć. Koreanki wyszły na mecz z największą gwiazdą – KimYeon Koung w składzie. I to właśnie ona zdobyła pierwszy punkt meczu kiwką z lewego skrzydła. Pierwszy punkt dla naszych siatkarek zdobyła Olivia Różański. Po autowym ataku Magdaleny Stysiak Koreanki wyszły na prowadzenie 5:2. As serwisowy na Natalii Mędrzyk dał gospodyniom pięć punktów przewagi na pierwszej przerwie technicznej. Koreanki kontynuowały skuteczną grę i przy rezultacie 5:13 trener Jacek Nawrocki poprosił o przerwę. Po powrocie na boisko źle przyjęła zagrywkę Różański. Dopiero atak Natalii Mędrzyk przerwał serię punktów naszych rywalek. Niestety tylko na chwilę. Rozpędzone Koreanki powiększały przewagę i pewnie zakończyły pierwszą partię po bloku na Magdalenie Stysiak.
Mobilizacja w drugiej partii
Polki po tęgim laniu w pierwszym secie zaczęły bardziej bojowo. Udało im się zatrzymać blokiem atak zza trzech metrów, ale po drugiej stronie siatki przeciwniczki bardzo dobrze broniły, a w ataku nie do zatrzymania była Kim. Dobry moment miała Julia Nowicka, która zdobyła dwa punkty z rzędu blokiem i atakiem z drugiej piłki wyprowadzając nas na prowadzenie 6:5. Jednopunktową przewagę utrzymały do pierwszej przerwy technicznej. Polki utrzymywał dobry rytm gry, a po asie serwisowym Stysiak na 15:12 o czas poprosił trener Korei. Polki utrzymały tę przewagę do drugiej przerwy technicznej. W końcu lepiej zaczął funkcjonować system blok- obrona. Skuteczność odzyskała Magdalena Stysiak. Polki prowadziły 22:17, Koreanki odrobiły dwa punkty i miały okazję na trzeci, ale popełniły błąd nieczystego odbicia. Polki zakończyły seta w trzeciej piłce setowej po ataku z drugiej linii Magdy Stysiak.
Pogoń w trzeciej odsłonie
Po przerwie Polki nie zwolniły tempa prowadząc 3:1. Po dwóch kontratakach gospodynie wyrównały, po dwóch kolejnych wyszły na prowadzenie 5:3. Po błędzie w ataku Stysiak Polki przegrywały 3:6. Na przerwę techniczną zeszły z dwoma punktami straty. Ta różnica utrzymywała się do zablokowanego ataku Stysiak. Koreanki prowadziły 15:12. Jacek Nawrocki poprosił o drugą przerwę gdy Koreanki ponownie zatrzymały Magdę Stysiak i prowadziły 20:16. Biało-czerwone mimo momentami dobrej gry nie zdołały odrobić strat. Seta zakończyła atakiem z lewego skrzydła Kim Yeon Koung.
Wyrównany bój w końcówce
Na początku czwartej partii trwała wyrównana gra. Oba zespoły widowiskowe akcje przeplatały prostymi błędami. Mniej popełniły ich Polki, a po ataku z lewego skrzydła Zuzanny Góreckiej zeszły na pierwszą przerwę techniczną prowadząc 8:5. Nie na długo. Po chwili był remis po 8 i tym razem o przerwę poprosił Jacek Nawrocki. Huśtawka nastrojów trwała w najlepsze. Po trzech akcjach Polki prowadziły 11:8, by po chwili remisować po 13. Nasze siatkarki seryjnie traciły punkty po błędach w ataku i przyjęciu. Koreanki prowadziły 20:15 i do końca meczu oddały tylko jeden punkt.
REKLAMA
Polska: Mędrzyk, Nowicka, Witkowska, Efimienko - Młotkowska, Stysiak, Różański, Stenzel (L) oraz Grajber, Jagła (L), Alagierska, Górecka
Korea Południowa: Park Eunjin, Kim Heejin, Kang Sohwi, Kim Yeon Koung, Lee Dayeong, Lee Juah, Jiyoung Oh (L) oraz Sengju Pyo, Hyejin An
Wcześniej w Korei biało-czerwone wygrały z Doninikaną: Polska - Dominikana 3:2 (25:18, 25:20, 23:25, 22:25, 17:15) oraz pokonały 3:1 (25:23, 25:23, 19:25, 25:22) Japonię.
Wyniki:
Grupa 17 (Ankara)
Belgia - Włochy 3:2 (12:25, 25:20, 16:25, 25:14, 15:10)
Turcja - Brazylia 3:2 (25:23, 24:26, 25:20, 23:25, 16:14)
Grupa 18 (Ningbo Beilun)
Niemcy - Bułgaria 3:0 (25:21, 25:20, 25:13)
Chiny - Serbia 3:0 (25:16, 25:17, 25:17)
Grupa 19 (Jekaterynburg)
Tajlandia - USA 0:3 (13:25, 20:25, 17:25)
Rosja - Holandia 0:3 (12:25, 25:27, 17:25)
Grupa 20 (Boryeong)
Korea Płd. - Polska 3:1 (25:8, 22:25, 25:20, 25:16)
Japonia - Dominikana 2:3 (17:25, 23:25, 26:24, 28:26, 10:15)
REKLAMA
tabela
M Z P pkt sety
1. Chiny 15 12 3 35 37-12
2. USA 15 12 3 35 39-17
3. Brazylia 15 11 4 35 40-16
4. Włochy 15 11 4 34 39-21
5. Turcja 15 11 4 32 36-18
6. Polska 15 9 6 26 33-29
7. Belgia 15 8 7 22 28-29
8. Dominikana 15 8 7 21 31-33
9. Japonia 15 7 8 22 27-27
10. Niemcy 15 7 8 21 24-29
11. Holandia 15 6 9 20 27-30
12. Tajlandia 15 5 10 16 17-33
13. Serbia 15 5 10 15 20-33
14. Rosja 15 3 12 10 16-38
15. Korea Płd. 15 3 12 9 16-37
16. Bułgaria 15 2 13 7 13-41
(ah), pzps.pl
REKLAMA