Resort infrastruktury planuje wprowadzić odszkodowania za opóźnienia na kolei
Resort infrastruktury chce wprowadzić rekompensaty za spóźnienia na torach - donosi "Puls Biznesu". Zarówno przewoźników, jak i zarządców torów do jazdy zgodnie z rozkładem jazdy mają motywować kary finansowe. Ministerstwo Infrastruktury zamierza wprowadzić je, nowelizując ustawę o transporcie kolejowym oraz restrukturyzacji PKP.
2019-06-25, 11:58
Posłuchaj
Celem nowych przepisów jest wdrożenie do polskiego prawa postanowień unijnej dyrektywy.
Zdaniem Jakuba Madriasa z Rynku Kolejowego zmiany są opóźnione, bo miały wejść w życie do końca ubiegłego roku. Jak mówi, jeśli przepisy weszłyby w życie, to przewoźnicy kolejowi, którzy spowodowaliby opóźnienia na trasach, będą musieli płacić zarządcy infrastruktury odszkodowania - i odwrotnie, jeżeli to zarządca infrastruktury będzie odpowiadał za opóźnienia, to on będzie musiał zapłacić odszkodowanie przewoźnikowi.
Kary umowne
Kary za opóźnienia miałby określać specjalny regulamin, więc byłyby one znane z góry.
- Pytanie, czy wszyscy się dogadają, bo inne priorytety mają przewoźnicy, realizujący np. przewozy intermodalne czy automotive, a inne priorytety mają przewoźnicy transportujący węgiel lub kruszywo, które z różnych przyczyn są dużo bardziej opóźnione - zwraca uwagę Jakub Madrias.
REKLAMA
Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych "Tor" podkreśla, że propozycja ministerstwa nie jest tematem nowym.
Z informacji dostępnych na stronie Rządowego Centrum Legislacji wynika, że obecnie projekt rekompensaty za spóźnienia na torach znajduje się na etapie opiniowania.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Tomasz Matusiak, md
REKLAMA