Święto Piotra i Pawła. Papież: dążenie do świętości to nie wspinaczka w rankingach
- Kiedy uważamy się za lepszych od innych, to jest początek końca - powiedział papież Franciszek w homilii podczas uroczystości świętych Piotra i Pawła, patronów Rzymu. - Dążenie do świętości to nie wspinaczka w rankingach - mówił.
2019-06-29, 12:47
Posłuchaj
W czasie mszy papież pobłogosławił paliusze - wełniane taśmy symbolizujące łączność ze Stolicą Apostolską - dla 31 obecnych w bazylice świętego Piotra metropolitów z 24 krajów, mianowanych w ciągu minionego roku.
Powiązany Artykuł
Papież: Eucharystia jest syntezą całego życia Jezusa
W homilii Franciszek powiedział, że męczennicy Apostołowie Piotr i Paweł niestrudzenie głosili świadectwo, "żyli na misji, pielgrzymując z ziemi Jezusa do Rzymu". - Jeśli udamy się do korzeni ich świadectwa, to odkryjemy, że są świadkami życia, świadkami przebaczenia i świadkami Jezusa - dodał.
- A jednak ich życie nie było czyste i proste i popełnili ogromne błędy. Piotr doszedł do tego, że zaparł się Pana, a Paweł doszedł do prześladowania Kościoła Bożego - zastrzegał papież.
Franciszek mówił też, że "Jezus zmienił ich życie". - A po tych wszystkich wydarzeniach ufał im, dwom skruszonym grzesznikom. Moglibyśmy postawić sobie pytanie: dlaczego Pan nie dał nam dwóch nieposzlakowanych świadków, o czystej wierze, z nieskazitelnym życiem? - stwierdził. Jak wyjaśnił, płynie z tego "wspaniała nauka" o tym, że "punktem wyjścia życia chrześcijańskiego nie jest bycie godnymi".
"Kiedy uważamy się za lepszych od innych, to jest początek końca"
Zdaniem Franciszka, z tymi, którzy uważali siebie za wspaniałych, Jezus mógł uczynić bardzo niewiele. - Kiedy uważamy się za lepszych od innych, to jest początek końca - przekonywał. - Jezus nie czyni cudów z ludźmi uważającymi siebie za sprawiedliwych, ale z tymi, którzy wiedzą, że są potrzebujący - kontynuował Franciszek.
Papież zauważył, że Piotr i Paweł "zrozumieli, że świętość nie polega na wynoszeniu się, ale na uniżeniu się". - To nie jest to wspinaczka w rankingach, ale każdego dnia powierzanie swego ubóstwa Panu - mówił.
Franciszek wyjaśnił tak ze, że w przebaczeniu Jezusa Piotr i Paweł znaleźli pokój i radość. - Z tym, czego się dopuścili, mogli przeżywać poczucie winy - dodał.
REKLAMA
- Tylko wtedy, gdy doświadczamy Bożego przebaczenia, naprawdę rodzimy się na nowo - mówił do wiernych papież. I zachęcał do refleksji: "Czy codziennie odnawiam moje spotkanie z Jezusem?".
Na mszy była jak co roku delegacja prawosławnego Patriarchatu Ekumenicznego.
kad
REKLAMA