Awantura w Sarajewie. Szamotanina między bośniacką policją a ochroniarzami Erdogana

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan przybył w poniedziałek do stolicy Bośni i Hercegowiny, Sarajewa na regionalną konferencję. Na sarajewskim lotnisku doszło do incydentu między ochroną Erdogana a bośniacką policją.

2019-07-08, 21:03

Awantura w Sarajewie. Szamotanina między bośniacką policją a ochroniarzami Erdogana

We wtorek prezydent Turcji weźmie w Sarajewie udział w dorocznym spotkaniu w ramach Procesu Współpracy w Południowo-Wschodniej Europie (SEECP). 

Agencja dpa podkreśla, że Turcja przywiązuje do Bałkanów dużą wagę strategiczną. Liczy na zdobycie tam wpływów ekonomicznych i politycznych za pośrednictwem muzułmanów, których przodkowie przeszli na islam pod panowaniem osmańskim, trwającym tam od XV w. do początków XX w. 

Awantura na lotnisku

Przed odlotem ze Stambułu Erdogan podkreślał, że pokój, stabilność i dobrobyt na Bałkanach mają dla Turcji wielkie znaczenie. Po przylocie do Sarajewa prezydent odwiedził turecki kontyngent w siłach pokojowych EUFOR w Bośni i Hercegowinie oraz spotkał się z trzyosobowym Prezydium BiH, w którym swego przedstawiciela mają bośniaccy Muzułmanie, Serbowie i Chorwaci. Przewodniczącym jest obecnie bośniacki Serb Milorad Dodik.

Władze BiH poinformowały, że na lotnisku w Sarajewie doszło do szamotaniny między bośniacką policją graniczną a ochroniarzami Erdogana, którzy po przylocie nie chcieli oddać broni. Rzeczniczka policji granicznej Jasminka Mujić powiedziała, że ochroniarze "nie chcieli uszanować procedury", nakazującej im poddanie się kontroli i oddanie broni. Incydent zakończył się, kiedy prezydent wyszedł z samolotu 

dcz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej