Od deweloperki przez reality show do Białego Domu. Kariera Donalda Trumpa
Donald Trump. Przez jednych kochany, przez innych nienawidzony. Nowojorski deweloper, który nigdy nie bał się nowych wyzwań, pewnego dnia postanowił np. zostać gwiazdą telewizji. Cel osiągnął. Kolejnym, przez wielu uznanym za sen wariata, było zostanie prezydentem USA.
2019-08-28, 09:09
Prezydent Stanów Zjednoczonych odwiedzi Polskę w dniach 31 sierpnia - 2 września. To już druga wizyta 45. prezydenta USA w naszym kraju. Poprzednio pojawił się nad Wisłą 7 lipca 2017 roku, wygłaszając przemówienia na placu Krasińskich w Warszawie.
Powiązany Artykuł
Donald Trump odwiedzi tylko Warszawę. Bez wizyty w amerykańskiej bazie wojskowej
Droga Trumpa do Białego Domu była pod wieloma względami unikatowa. Nigdy wcześniej nie pełnił żadnej publicznej funkcji, nigdy nie został wybrany na żaden urząd. Był biznesmenem-deweloperem gdy po pięćdziesiątce rozpoczął zawrotną karierę gwiazdy telewizji, dało mu to rozpoznawalność w całym kraju. Dopiero blisko 70. urodzin na dobre wszedł do polityki.
Byle nie do Wietnamu!
Po wyrzuceniu ze szkoły, w wieku 13 lat Donald Trump trafił do New York Military Academy. Później wielokrotnie zaznaczał, że NYMA nauczyła go wytrwałości i dyscypliny. Następnie poszedł na studia do elitarnej Wharton School of Finance and Commerce na Uniwersytecie w Pennsylwanii. Dyplom uzyskał w 1968 roku. W międzyczasie robił, co mógł, aby nie być wysłanym na wojnę w Wietnamie - między 1964 a 1968 rokiem czterokrotnie przedstawiał dokumenty zaświadczające, że nie jest zdolny do służby z powodów zdrowotnych.
Donald Trump w Akademii Militarnej, 1964
Po studiach pracował u ojca administrując osiedlem mieszkaniowym Swifton Village. Celem młodego Trumpa nie były jednak przedmieścia i niskoczynszowe lokale. Marzył o Manhattanie i o jego wieżowcach, o najlepszych lokalizacjach na świecie.
REKLAMA
Szalone lata 80.
W końcu przejął kontrolę nad firmą ojca zmieniając jej nazwę na Trump Organisation. Pierwszy sukces przyszedł w 1978 roku. Donald zakupił hotel Commodore w pobliżu nowojorskiej centralnej stacji kolejowej - słynnej Grand Central Terminal. Podzielił się budynkiem z siecią hoteli Hyatt w zamian za opiekę za bieżącą organizacją i administracją.
Kolejna wielka inwestycja to Trump Tower. Donald kupił niszczejący budynek Bonwitt Teller, zburzył go w 1980 roku. Oddzielnym problemem był wykup parceli, która należała do innego właściciela. Ostatecznie Trump wynegocjował dzierżawę na 99 lat z opcją wykupu. Przy okazji budowy nowego bydynku, Trump był krytykowany za wyrzucenie zabytkowych rzeźb z wejścia do Bonwit Teller. Tłumaczył, że zachowanie ich byłoby zbyt drogie.
Trump Tower. Fot. WIKIMEDIA COMMONS/URBAN/CC BY-SA 3.0
Do pasma sukcesów w latach 80. XX wieku zaliczyć należy także Plaza Hotel (1988) na Mahhattanie, rezydencję Mar-a-lago w Palm Beach (1985), kasyno Taj Mahal w Atlantic City (1988) oraz Trump Hotel’s & Casino Resorts (1988).
Charakterystyczna dla Trumpa jest historia z lodowiskiem Woolman's Rink w Central Parku. Władze miasta nie potrafiły doprowadzić trwającego 6 lat (od 1980 roku) remontu do końca. W 1986 roku Trump publicznie zaoferował, że zajmie się lodowiskiem, ukończy je w trzy miesiące i zmieści się w budżecie rzędu 2 milionów dolarów. Spełnił obietnicę i po raz pierwszy nabrał przekonania, że biznesmen może być skuteczniejszy niż politycy.
REKLAMA
Bankrut
Początek lat 90. XX wieku to trudne czasy dla miliardera. Jego interesy szły nie najlepiej, musiał sprzedać część majątku. Linie lotnicze, które założył, okazały się klapą. Głównym powodem problemów biznesmena była słaba kondycja kasyn w Altantic City.
Rozwiódł się z żoną Ivaną, co spowodowało nieustanne zainteresowanie brukowej prasy.
Dopiero pod koniec ostatniej dekady XX wieku jego imperium zaczęło się odbudowywać. Początek nowego tysiąclecia to ponowny rozkwit - buduje m.in. Trump International Hotel and Tower, Trump World Tower naprzeciwko centrali ONZ w Nowym Jorku czy Trump Hotel Las Vegas.
"The Apprentice"
W 2003 Donald Trump wraz telewizją NBC tworzy reality show "The Apprentice", w którym młodzi przedsiębiorcy spełniają zadania postawione im przez Trumpa. W każdym odcinku odpada jedna osoba. Program stał się hitem, miał edycje w wielu krajach na świecie, a "You’re fired!" (tak Trump komunikował wyrzucenie z programu kolejnych osób, po polsku "Jesteś zwolniony!") stało się najpopularniejszą frazą w USA. Za każdy odcinek magnat zgarniał milion dolarów.
REKLAMA
"The Apprentice" dał Trumpowi sławę i ogólnokrajową rozpoznawalność.
Źródło: YOUTUBE.COM/donald trump
Polityczne podchody
Relacje Trumpa z polityką sięgają początków jego kariery. W 1980 roku otwarcie wspierał Ronalda Reagana, również finansowo. Uczestniczył też w wieczorze wyborczym Partii Republikańskiej. Już wtedy krążyły spekulacje, że młody, robiący zawrotną karierę w nieruchomościach Trump może mieć szanse jako kandydat. On sam dementował plotki.
Donald Trump z prezydentem Ronaldem Reaganem w Białym Domu, rok 1987. Fot. WIKIMEDIA COMMONS/WHITE HOUSE/PUBLIC DOMAIN
Rok 2000 to krótka przygoda z Reform Party Rossa Perota (kandydata niezależnego, który 8 lat wcześniej uzyskał 20 proc. głosów). Trump zapowiedział, że z jej ramienia będzie kandydował na prezydenta, ale szybko się wycofał widząc zamęt panujący w partii.
REKLAMA
Trump ponownie zaangażował się w politykę jako krytyk Baracka Obamy. W 2011 roku zakwestionował fakt, że prezydent Obama urodził się w Stanach Zjednoczonych. Organizował manifestacje, których celem było uzyskanie od Obamy tzw. długiej wersji aktu urodzenia. Ostatecznie, znajdujący się pod presją Obama, w 2012 opublikował dokument. W tym samym roku Trump udzielił oficjalnego poparcia kandydatowi na prezydenta Mittowi Romneyowi.
"Make America Great Again"
16 czerwca 2015 roku w swoim wieżowcu Trump Tower Donald Trump ogłosił start w wyborach prezydenckich 2016 roku. - Będę startował w wyborach na prezydenta Stanów Zjednoczonych. I uczynimy Amerykę znowu wielką! - rozpoczął swoje przemówienie miliarder. "Make America Great Again" stało się oficjalnym hasłem jego kampanii. Tym samym nawiązał do hasła Ronalda Reagana z 1980 roku.
Donald Trump podczas spotkania z wyborcami.FLICKR/GAGE SKIDMORE/CC BY-SA 2.0
I wtedy się zaczeło. Długi serial, na początku którego Trump był wyśmiewany, potem zwalczany, aż w końcu cały świat z niedowierzeniem przyjął do wiadomości, że to on zastąpi Baracka Obamę w Białym Domu. Głównymi tematami kampanii miliardera była imigracja i miejsca pracy, które uciekały Amerykanom za granicę. Później okazało się, że te dwie kwestie najbardziej martwiły największą grupę wyborców, a ludzie Trumpa dowiedzieli się o tym zbierając dane z internetu.
6 listopada 2016 roku Trump wygrał uzyskując 304 głosy elektorskie przy 227 dla Hillary Clinton.
REKLAMA
Polityka wewnętrzna
Pierwsze dwa lata rządów miliardera to zaostrzenie polityki imigracyjnej. Zaraz po zarzysiężeniu Trump podpisał tzw. travel ban, czyli tymczasowy zakaz wjazdu dla obywateli kilkunastu krajów m.in. Iranu, Libii czy Korei Północnej. Administracja Trumpa starała się ściślej egzekwować dotychczasowe prawo, a w niektórych przypadkach zaostrzać je.
Z inicjatywy prezydenta wyszedł też projekt reformy podatkowej, która obniżyła obciążenia korporacyjne. Przeciwnicy zarzucali Trumpowi, że obniża podatki bogatym, nie starając się ulżyć klasie średniej i najbiedniejszym.
Powiązany Artykuł
Tax cut, czyli Donald Trump tnie podatki. Sztandarowy projekt gospodarczy prezydenta USA
W ciągu tych dwóch lat cieniem na administracji obecnego prezydenta położyła się tzw. Russiagate. Trumpa i jego współpracowników oskarżano o współpracę z Rosją, wręcz o zdradę. Komisja, której przewodniczył były szef FBI Robert Muller, nie znalazła jednak dowodów potwierdzajacych oskarżenia.
REKLAMA
Polityka międzynarodowa
W trakcie kampanii Trump mocno podkreślał, że cały świat korzysta z amerykańskich zasobów, nie dając nic w zamian. Z jego przemówień wynikało, że chce ograniczyć amerykańskie interwencje w odległych częściach świata i skupić się na strategicznych interesach. Wielokrotnie apelował do krajów będących w NATO o przeznaczanie na obronność 2 proc. PKB, do których się zobowiązali.
Trump, jeszcze za rządów Obamy, był największym krytykiem umowy nuklearnej z Iranem. Wielokrotnie zapowiadał wycofanie się z niej, co uczynił w maju 2018 roku. Wycofał też USA z paryskiego porozumienia klimatycznego.
Trump postawił sobie za cel unormowanie sytuacji związanej z - coraz bardziej niepokojacą - aktywnością nuklearną Korei Północnej. W czerwcu 2018 roku w Singapurze doszło do pierwszego, historycznego spotkania prezydenta USA z przywódcą Korei Północnej. Zapowiedziano wolę pełnej denuklearyzacji połwyspu koreańskiego oraz formalnego zakończenia wojny koreańskiej.
Powiązany Artykuł
Spotkanie Donald Trump-Kim Dzong Un. Zobacz treść porozumienia z Singapuru
Do kolejnego spotkania doszło ponad rok później na granicy obu Korei. Trump został pierwszym prezydentem USA, który stanął na terytorium Korei Północnej.
REKLAMA
Trump jest jednym z najbardziej proizraelskich prezydentów USA w historii. Od dawna zapowiadane i obiecywane przeniesienie ambasady USA z Tel-awiwu do Jerozolimy dokonało się właśnie za kadencji Trumpa. W listopadzie 2017 roku podpisał on stosowne rozporządzenie.
Życie prywatne
Donald Trump jest żonaty z Melanią Knauss - słoweńsko-amerykańską byłą modelką. Mają syna Barrona (ur. 2005). Z poprzedniego związku prezydenta - z aktorką Marlą Maples - pochodzi córka Tiffany (ur.1993).
Najdłużej żonaty był z pochodzącą ze Słowacji Ivaną Zelnickovą, również byłą modelką, matką Ivanki (ur. 1980), Erica (ur. 1984) oraz Donalda Juniora (ur. 1977).
Daniel Czyżewski, polskieradio24.pl
REKLAMA
REKLAMA