Ekstraklasa: niespodzianka w Szczecinie. Wisła Płock z pierwszą wygraną w sezonie

Piłkarze Pogoni Szczecin przegrali u siebie z Wisłą Płock 1:2 (1:1) w meczu kończącym szóstą kolejkę Ekstraklasy. Dla szczecinian to pierwsza porażka w bieżącym sezonie. Goście odnieśli pierwsze zwycięstwo. 

2019-08-26, 21:56

Ekstraklasa: niespodzianka w Szczecinie. Wisła Płock z pierwszą wygraną w sezonie

Posłuchaj

Trener Wisły Płock Radosław Sobolewski podkreślał, że jego zespół bardzo starannie przygotował się do tego meczu (IAR)
+
Dodaj do playlisty
  • Pogoń niespodziewanie uległa Wiśle Płock
  • Szczecinianie przegrali po raz pierwszy w sezonie, a ich rywale - po raz pierwszy przegrali

Jako pierwsi niezłą okazję do zdobycia bramki mieli szczecinianie. W szóstej minucie z ostrego kąta uderzał Adam Buksa, ale piłka przeszła obok lewego słupka bramki strzeżonej przez Thomasa Dahne. W ciągu kolejnych kilku minut podobne próby podejmowali inni piłkarze „Portowców”: Srdjan Spiridonović i Ricardo Nunes, ale za każdym razem uderzali niecelnie.

Sensacyjny początek 

Skuteczniejsi byli goście. W jedenastej minucie płaskie dośrodkowanie Jakuba Rzeźniczaka na bramkę zamienił Ricardinho. Dużą pracę w tej sytuacji wykonał też Grzegorz Kuświk. Napastnik płocczan ściągnął na siebie uwagę stoperów Pogoni, zostawiając Brazylijczykowi dużo miejsca na oddanie strzału.

Szybka odpowiedź 

Podopieczni Kosty Runjaicia błyskawicznie ruszyli do odrabiania strat. Najpierw Dahne złapał strzal głową Sebastiana Kowalczyka, ale w czternastej minucie wyjmował piłkę z siatki po tym jak fatalnie zachował się Michał Marcjanik. Stoper Wisły zagrał piłkę pod nogi Marcina Listkowskiego, który prostopadle zagrał do Spiridonovicia. Nowy nabytek Pogoni nie zmarnował sytuacji sam na sam z niemieckim bramkarzem.

REKLAMA

W 21. minucie boisko musiał opuścić Rzeźniczak, który doznał urazu mięśniowego. Jego miejsce na murawie zajął Cezary Stefańczyk. W kolejnych minutach gra się uspokoiła, jednak nadal częściej przy piłce byli „Portowcy”. W 32. minucie Stefańczyk niespodziewanie zapędził się w okolice pola karnego Pogoni. Oddał piłkę Mateuszowi Szwochowi, ale strzał pomocnika Wisły był bardzo niecelny.

Na przerwę przy remisie 

W kolejnych minutach podopieczni Radosława Sobolewskiego jeszcze kilkukrotnie zagrozili bramce Dante Stipicy. Najpierw Dominik Furman dośrodkował z rzutu wolnego na głowę Ricardinho, ale uderzenie strzelca bramki dla płocczan było bardzo niecelne. W bramkę nie trafił także Damian Rasak, który w 36. minucie kopnął z linii pola karnego.

W 40. minucie blisko kolejnego gola był z kolei Spiridonović. Austriak niespodziewanie uderzył z półobrotu z odległości piętnastu metrów. Piłka poszybowała minimalnie nad płocką bramką. Już w doliczonym czasie gry Buksa upadł w polu karnym po kontakcie z Alanem Urygą, ale sędzia Bartosz Frankowski nie zdecydował się użyć gwizdka. Ostatecznie obie drużyny zeszły do szatni przy wyniku remisowym.

REKLAMA

Piorunujący początek 

Goście zaczęli drugą połowę od bardzo mocnego uderzenia. Grecki stoper Pogoni Konstantinos Triantafyllopoulos zachował się fatalnie, kiksując przy próbie wybicia piłki. Ta trafiła pod nogi Furmana. Kapitan Wisły przebiegł kilkanaście metrów i mocnym strzałem nie dał szans Stipicy.

Nieskuteczne ataki

Stracona bramka ponownie zmotywowała Pogoń do ataków. Tym razem jednak szczecinianie nie potrafili szybko odpowiedzieć. W 55. minucie niecelnie głową uderzył Buksa. Napastnik gospodarzy pomylił się także sześć minut później, kiedy dobrze dośrodkował Nunes.

W 69. minucie Nunes wcielił się w rolę strzelca, ale Dahne poradził sobie ze strzałem piłkarza z RPA. Pogoń dominowała, ale nie potrafiła sforsować płockiej defensywy. Bardzo dobrze bronił Dahne. W 83. minucie nie dał się zaskoczyć Ikerowi Guarrotxenie w sytuacji sam na sam. Cztery minuty później wyrównać mógł Buksa, jednak uderzył w bramkarza zamiast podawać lepiej ustawionym partnerom. 

REKLAMA

Nunes osłabił kolegów 

Pogoń atakowała, ale szyki gospodarzom pokrzyżowała czerwona kartka dla Nunesa w 90. minucie. Obrońca gospodarzy został wyrzucony z boiska za dwie żółte kartki. Arbiter doliczył aż sześć minut, ale "Portowcy" nie byli w stanie zdobyć gola. W ostatniej akcji meczu mogli wręcz stracić trzecią bramkę, gdy wiślacy wyszli z kontrą. Szwoch nie wykorzystał jednak podania Furmana i uderzył obok bramki. 

Dla Radosława Sobolewskiego to pierwszy triumf w roli trenera płocczan. Wisła odniosła pierwsze w sezonie zwycięstwo. Szczecinanie natomiast po raz pierwszy przegrali. W tabeli "Portowcy" nadal zajmują drugie miejsce, tracąc punkt do Śląska Wrocław. 

Pogoń Szczecin - Wisła Płock 1:2 (1:1).

Bramki: 0:1 Ricardinho (11), 1:1 Srdjan Spiridonović (14), 1:2 Dominik Furman (48).

Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Ricardo Nunes, Michalis Manias. Wisła Płock: Mateusz Szwoch, Damian Rasak. Czerwona kartka za drugą żółtą - Pogoń Szczecin: Ricardo Nunes (89).

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 3 894. 

Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Kostas Triantafyllopoulos, Igor Łasicki, Ricardo Nunes - Tomas Podstawski (58. Iker Guarrotxena), Damian Dąbrowski, Marcin Listkowski (68. Kacper Kozłowski), Srdjan Spiridonović (76. Michalis Manias), Sebastian Kowalczyk - Adam Buksa.

Wisła Płock: Thomas Daehne - Jakub Rzeźniczak (24. Cezary Stefańczyk), Michał Marcjanik, Alan Uryga, Damian Michalski - Damian Rasak, Dominik Furman, Ricardinho (77. Piotr Tomasik), Mateusz Szwoch, Giorgi Merebaszwili - Grzegorz Kuświk (61. Maciej Ambrosiewicz).

Wyniki meczów 6. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:

2019-08-23:

Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 3:2 (2:1)
2019-08-24:
Raków Częstochowa - Lech Poznań 2:3 (0:2)
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1:1 (0:1)
Cracovia Kraków - Arka Gdynia 3:1 (2:0)
2019-08-25:
KGHM Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 0:3 (0:1)
ŁKS Łódź - Legia Warszawa 2:3 (1:0)
Górnik Zabrze - Korona Kielce 3:0 (2:0)
2019-08-26:
Pogoń Szczecin - Wisła Płock 1:2 (1:1)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Śląsk Wrocław 6 4 2 0 9-4 14 +5
2. Pogoń Szczecin 6 4 1 1 7-3 13 +4
3. Jagiellonia Białystok 6 3 2 1 12-7 11 +5
4. Lech Poznań 6 3 2 1 11-7 11 +4
5. Piast Gliwice 6 3 2 1 7-3 11 +4
6. Cracovia Kraków 6 3 1 2 10-7 10 +3
7. Górnik Zabrze 6 3 1 2 7-5 10 +2
. Legia Warszawa 5 3 1 1 7-5 10 +2
9. Wisła Kraków 6 2 1 3 7-5 7 +2
10. Lechia Gdańsk 6 1 4 1 5-5 7
11. Raków Częstochowa 6 2 0 4 6-9 6 -3
12. KGHM Zagłębie Lubin 6 1 2 3 5-8 5 -3
13. Wisła Płock 5 1 1 3 4-9 4 -5
14. Korona Kielce 6 1 1 4 3-8 4 -5
15. ŁKS Łódź 6 1 1 4 5-11 4 -6
16. Arka Gdynia 6 0 2 4 2-11 2 -9

REKLAMA

W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
Mecze w następnej kolejce

2019-08-30:

Arka Gdynia - Górnik Zabrze (18.00)
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok (20.30)
2019-08-31:
Wisła Płock - ŁKS Łódź (15.00)
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk (17.30)
Wisła Kraków - KGHM Zagłębie Lubin (20.00)
2019-09-01:
Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin (15.00)
Lech Poznań - Cracovia Kraków (17.30)
Legia Warszawa - Raków Częstochowa (20.00)

pm


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej