"Rozpruwacz kulturalny". O filmie „Ból i blask”- najnowszy obrazie Pedro Almodovara

W audycji "Rozpruwacz Kulturalny" Jakub Moroz i jego gość krytyk filmowy Sebastian Smoliński rozmawiali o filmie „Ból i blask”- najnowszy obrazie Pedro Almodovara.

2019-09-03, 09:00

"Rozpruwacz kulturalny". O filmie „Ból i blask”- najnowszy obrazie Pedro Almodovara
Fotos z filmu "Ból i blask" Pedro Almodovara. Foto: mat. promocyjne

Posłuchaj

2.09.2019 "Rozpruwacz kulturalny" o najnowszym filmie Pedro Almodovara "Ból i blask”
+
Dodaj do playlisty

Głównym bohaterem filmu jest Salvador Mallo (Banderas), kultowy hiszpański reżyser, który stroni od mediów i usilnie strzeże swojej prywatności. Mężczyzna odnajduje po latach osoby, które wywarły największy wpływ na jego życie, oraz przeżywa na nowo najważniejsze momenty ze swojej przeszłości. Wraca do dzieciństwa, gdy wraz z rodzicami w poszukiwaniu dobrobytu przenieśli się do małego miasteczka. Przywołuje obrazy swojej pierwszej namiętności, pierwszej wielkiej miłości i bólu rozstania. Wspomina spotkanie z kinem, które na lata stało się sensem jego życia. Powracając do najintensywniejszych doświadczeń minionych lat, Salvador odnajduje siłę, by zmierzyć się z teraźniejszością. Czy uda mu się zamknąć niedokończone sprawy z przeszłości, które burzą jego poukładaną codzienność?

Najnowszemu filmowi Pedro Almodovara poświęcona był audycja "Rozprowacz kulturalny". Gośc audycji krytyk filmowy Sebastian Smoliński zauważył, że to"film bardzo osobisty, bardzo autobiograficzny". - Czasem to otwarcie, ten ekshibicjonizm emocjonalne jest trochę problematyczny. Miałem bardzo mieszane odczucia podczas seansu - powiedział Sebastian Smoliński w PR24.

Podczas audycji pada słowo "testament" dotyczący działo Pedro Almodovara. - Obraz samotności, starzejący się reżyser. Znakomita rola Antonio Banderasa. Mamy sceny z dzieciństwa bohatera z małej wiosce. Almodovar zawsze był mistrzem melodramatu. Opowiada to tak, że nie odczuwamy łatwej spowiedzi. Mam wrażenie, że tu mało jest poziomów fikcji. On celuje w prostą, szczerą opowieść - stwierdził Sebastian Smoliński.

Nagrodzona rola Antonio Banderasa

„Ból i blask” to najbardziej osobisty spośród wszystkich filmów Almodóvara, a jednocześnie, jak podkreśla światowa krytyka, najlepszy film w jego karierze. Pełne emocji dzieło na miarę „Osiem i pół” Felliniego, w którym hiszpański reżyser po raz kolejny zachwyca swoją niepowtarzalną wrażliwością wizualną i w kapitalny sposób łączy wielką czułość z poczuciem humoru.

REKLAMA

Doskonałe recenzje, łzy wzruszenia i 10-minutowa owacja po seansie – to tylko kilka reakcji na najnowszy film jednego z najwybitniejszych reżyserów światowego kina, Pedro Almodóvara. Twórca „Wszystko o mojej matce” i „Porozmawiaj z nią” opowiada o roli przypadku w naszym życiu, o sile pierwszych fascynacji oraz o tym, co po latach zostaje z relacji – zwłaszcza miłosnych – z ważnymi dla nas ludźmi. „Ból i blask” to również ponowne spotkanie hiszpańskiego reżysera ze swoją wieloletnią filmową muzą, Penélope Cruz, oraz – przede wszystkim – z Antonio Banderasem, którego za tę rolę uhonorowano nagrodą dla najlepszego aktora na 72. Festiwalu w Cannes.

Audycję Rozpruwacz kulturalny prowadził Jakub Moroz

Polskie Radio 24/tb/mat. promocyjne

____________________ 

REKLAMA

Rozpruwacz Kulturalny - wszystkie audycje Jakuba Moroza

Data emisji: 03.09.2019

Godzina emisji: 23:35


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej