Minął termin rejestracji list wyborczych. Kiedy poznamy liczbę kandydatów do Sejmu i Senatu?

Zakończył się termin rejestracji list kandydatów na posłów oraz kandydatów na senatorów w okręgowych komisjach wyborczych. Prawo to przysługiwało komitetom wyborczym, których przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi zarejestrowano łącznie 87. - Zdecydowana większość, to komitety wyborcze wyborców i komitety wyborcze partii politycznych. Oprócz tego jest jeden koalicyjny komitet wyborczy - mówi portalowi PolskieRadio24.pl, rzecznik prasowy PKW Wojciech Dąbrówka. 

Zgodnie z kodeksem wyborczym lista kandydatów na posłów powinna być poparta podpisami co najmniej 5 tysięcy wyborców stale zamieszkałych w danym okręgu wyborczym. Zgłoszenie kandydata na senatora powinno być poparte podpisami co najmniej 2 tysięcy wyborców. Komitet wyborczy, który zgłosił listy kandydatów w co najmniej w połowie okręgów wyborczych, dalsze listy może zgłaszać bez podpisów. Z informacji przekazanych przez PKW wynika, że listy wyborcze we wszystkich okręgach do Sejmu zarejestrowało pięć komitetów wyborczych. Są to Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Obywatelska, Sojusz Lewicy Demokratycznej, Konfederacja oraz Polskie Stronnictwo Ludowe-Koalicja Polska. 

Dokładne dane "przyszły tydzień"

PKW na razie nie przedstawia konkretnych danych związanych z rejestracją list. - Podawanie dzisiaj jakichkolwiek liczb byłoby przedwczesne. Tak naprawdę, taką ostateczną liczbę kandydatów w wyborach do Sejmu i Senatu, poznamy jak minie czas na składanie odwołań do PKW czy ewentualnie skarg do Sądu Najwyższego - tłumaczy Dąbrówka. - Myślę, że to jest najwcześniej przyszły tydzień. Wtedy powinniśmy poznać taką ostateczną liczbę kandydatów - dodaje rzecznik prasowy PKW. 

Decyzję w sprawie rejestracji list lub odmowy ich rejestracji, podejmują okręgowe komisje wyborcze. Komitetom wyborczym przysługuje prawo do odwołania od wydanego przez nie postanowienia. - Takie odwołanie należy wnieść do Państowej Komisji Wyborczej w ciągu dwóch dni od wydania postanowienia - mówi Dąbrówka. I dodaje, że jeśli PKW utrzyma niekorzystną dla komitetu decyzję, to może on dochodzić swoich praw przed sądem.

REKLAMA

Sąd Najwyższy ostatnią instancją

- W ciągu dwóch dni od wydania postanowienia przez PKW komitet ma dwa dni na wniesienie skargii do Sądu Najwyższego. Skargę na decyzję PKW rozpatruje on w składzie trzech sędziów. Odbywa się to w ciągu dwóch dni od jej wniesienia. Od orzeczenia Sądu Najwyższego nie przysługuje już odwoławczy środek prawny - wyjaśnia rzecznik prasowy PKW. 

Zgodnie z kalendarzem wyborczym, do 8 września mają być utworzone obwody głosowania w zakładach leczniczych, domach pomocy społecznej, zakładach karnych i aresztach śledczych, domach studenckich i zespołach tych domów. Mają być też ustalone ich granice, siedziby i numery.

Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.

MF, PolskieRadio24.pl 

REKLAMA