USA: służby ratunkowe znalazły ciała 33 ofiar pożaru na statku dla płetwonurków
U południowych wybrzeży Kalifornii, trwają poszukiwania ciała ostatniej z ofiar poniedziałkowego pożaru statku dla płetwonurków. Na pokładzie było 39 osób, uratowało się 5.
2019-09-04, 19:13
Ekipy poszukiwawcze odnalazły ciała 33 ofiar pożaru na statku dla płetwonurków u południowych wybrzeży Kalifornii. Szukają jeszcze jednego ciała.
Spośród 39 osób na pokładzie statku bazy dla płetwonurków Conception, uratowało się pięciu członków załogi, którzy wskoczyli do pontonu i dopłynęli do innej, zakotwiczonej niedaleko łodzi.
Trudna akcja ratunkowa
Jak informuje przedstawiciel straży przybrzeżnej Zach Farrell, ciała 13 ofiar udało się wyłowić z wody w środę. We wtorek, kalifornijskie władze poinformowały, że 34 pasażerów statku, zostało uznanych za zmarłych. Wśród ofiar są m.in. uczniowie szkoły średniej, nauczyciel i jego córka oraz 5-osobowa rodzina.
Akcja jest trudna z powodu warunków panujących wokół wraku, który leży na dnie oceanu w odległości ok. 20 metrów od brzegu wyspy Santa Cruz na głębokości 20 metrów.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Kalifornia: ogromny pożar na statku. Zginęło kilkadziesiąt osób
Zginęli ostatniego dnia wycieczki
Wycieczka, w czasie której jej uczestnicy mieli nurkować i obserwować podmorskie życie, m.in. wokół leżącej w Parku Narodowym Channel Islands wyspy San Miguel na Oceanie Spokojnym, miał skończyć się w poniedziałek. Tego dnia wybuchł pożar.
Powiązany Artykuł
Spłonął statek u wybrzeży Kalifornii. Lokalne władze: wiele ofiar śmiertelnych
Według straży przybrzeżnej Conception, ostatnie kontrole przeszedł w lutym i sierpniu 2018 roku. Nie stwierdzono wówczas żadnych uchybień dotyczących przepisów przeciwpożarowych. Wcześniejsze kontrole wskazywały na takie uchybienia, ale przez ostatnie pięć lat były one systematycznie usuwane przez właściciela jednostki - wynika z raportów technicznych jednostki.
23-metrowy Conception został zwodowany w 1981 roku, był wyposażony w tratwy i kamizelki ratunkowe dla maksymalnie 110 pasażerów. Przyczynę pożaru zbada specjalna komisja.
REKLAMA
jjj
REKLAMA