Rewizje, zatrzymania, postępowania. Rosyjska opozycja represjonowana przed wyborami
W Rosji nasilają się represje wobec działaczy opozycji. Według obrońców praw człowieka, władze w ten sposób chcą odsunąć opozycyjnych polityków od udziału w wyborach zaplanowanych na 8 września.
2019-09-05, 12:26
W Moskwie, Petersburgu i innych miastach Rosji komisje wyborcze nie wpisały na listy wyborcze kandydatów opozycji.
"Niekoniecznie trzeba złamać prawo, żeby trafić za kraty"
W związku z tym, opozycjoniści od prawie trzech miesięcy wychodzą na ulice, demonstrując przeciwko fałszowaniu procesu wyborczego.
Zdaniem działacza obywatelskiego Jewgienija Owczarowa, władze próbują zastraszyć opozycyjnych polityków wszelkimi możliwymi sposobami. - Niekoniecznie trzeba złamać prawo, żeby trafić za kraty. Żeby cię posadzili wystarczy być przeciw - mówi.
Rewizje i postępowania
W jego ocenie organy ścigania w ten sposób potraktowały blogera Jegora Żukowa, któremu grozi kara pozbawienia wolności za publikacje dotyczące pokojowych form protestu.
REKLAMA
Wcześniej rosyjskie media niezależne informowały o zatrzymywaniu opozycjonistów, rewizjach w ich domach i wszczynaniu przeciwko nim postępowań administracyjnych oraz karnych, związanych ze wzywaniem przez nich do udziału w nielegalnych demonstracjach.
dcz
REKLAMA