Akcja KO "Silni razem". Politycy PiS: to systemowy, obrzydliwy, wulgarny hejt
Politycy Prawa i Sprawiedliwości w tym szef KPRM Michał Dworczyk i zastępca rzecznika partii Radosław Fogiel zaapelowali do kandydatki Koalicji Obywatelskiej na premiera Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, aby "odcięła się" od akcji KO "Silni razem". Zdaniem przedstawicieli PiS, jest to haniebna akcja i przykład "hejtu w internecie".
2019-09-16, 13:10
Posłuchaj
- Politycy KO przejęli hasztag #SilniRazem
- Na Twitterze pod #SilniRazem można znaleźć wulgarne wpisy
- Przedstawiciele PiS chcą, by Małgorzata Kidawa-Błońska odcięła się od hejterskiej akcji
Koalicja Obywatelska zainaugurowała akcję "Silni razem", specjalny bus i infolinia będą zachęcały do wspierania kampanii opozycji. Politycy KO na poniedziałkowej konferencji apelowali, aby zgłaszać się do nich i wspólnie działać w kampanii.
Powiązany Artykuł
KO "przejmuje" hasztag #SilniRazem, pod którym można znaleźć hejterskie treści
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej szef KPRM Michał Dworczyk wyraził oburzenie akcją i hasłem KO. - Od kilkunastu tygodni, może nieco więcej, w internecie funkcjonował rzekomo oddolnie, spontanicznie utworzony hasztag #SilniRazem. Dzisiaj w czasie konferencji członków sztabu KO okazało się, że jest to akcja zaplanowana, akcja firmowana przez pana posła Krzysztofa Brejzę i posła Adama Szłapkę. Treści, które się znajdują pod tym hasztagiem, są nie tylko oburzające, ale i wulgarne. Doceniamy to, że Platforma Obywatelska stanęła w prawdzie i przyznała tak otwarcie, że używa hejtu w sposób systemowy w swojej kampanii wyborczej, ale niemniej budzi to zdumienie i oburzenie - mówił Michał Dworczyk.
REKLAMA
"Straszny ściek"
Podczas konferencji zaprezentowano też niektóre obraźliwe wpisy, które były opatrzone wspomnianym hasztagiem, np. "Źle ci koleżko na TT? Możemy skrócić twoje męki. A teraz do budy, pisowski pomiocie...", czy "Mam. Tylko z takim pisowskim tępakiem nie chce mi się gadać".
Radosław Fogiel stwierdził, że pod hasztagiem #SilniRazem w internecie "wylewa się straszliwy ściek", a teraz hasło to zostało oficjalnym hasłem kampanii Koalicji Obywatelskiej. - Użytkownicy, którzy wypisują tego typu sformułowania, oznaczają się tym hasztagiem, mają go w swoich nickach, w swoich nazwach użytkowników, to jest właśnie to, pod czym dzisiaj podpisuje się PO - mówił zastępca rzecznika PiS.
- My nie mówimy o tym, że ktoś kogoś nazwał w internecie głupkiem albo zrobił brzydką minę, my mówimy o systemowym, obrzydliwym, odrażającym i wulgarnym hejcie - podkreślił polityk partii rządzącej.
REKLAMA
"Modelowy hejt"
Szef KPRM zastanawiał się jak ta sprawa "ma się do apeli o współpracę, a nie o kłótnię, jak ma się to do apelowania o to, by w języku debaty publicznej nie było hejtu, tylko była debata merytoryczna".
Powiązany Artykuł
Lider PO porównał PiS do pruskich zaborców. Szef KPRM: fałszywy język miłości
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Jacek Reginia-Zacharski: opozycja walczy o utrzymanie elektoratu
- Może nie powinno nas to zaskakiwać, bo przecież chyba dwa dni temu szef PO Grzegorz Schetyna porównywał swoich oponentów politycznych, czyli PiS, do zaborcy pruskiego. Niewiele czasu wcześniej mówił o szarańczy, używał innych obraźliwych sformułowań. Natomiast od strony takich działań nie znaliśmy jeszcze kandydatki KO na premiera Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która dzisiaj jest twarzą kampanii PO - mówił Michał Dworczyk.
REKLAMA
Zaapelował jednocześnie do kandydatki KO na premiera, aby odcięła się od akcji "Silni razem". - Zwracamy się do pani Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z apelem o to, żeby jeszcze dzisiaj odcięła się od tej haniebnej akcji, odcięła się od tych działań, które są przykładem modelowego hejtu w internecie - powiedział szef KPRM.
jp
REKLAMA