Paweł Szefernaker: staram się nie zawodzić osób, które na mnie stawiają

Pomimo młodego wieku, już dziś uznawany jest za jednego z "najbardziej obiecujących liderów w Europie" - jak określił go swego czasu "Financial Times". Paweł Szefernaker odpowiada na to bardzo prosto. - Bardzo się cieszę z takich wyróżnień. Ale trzeba do tego podchodzić z dystansem. Oczywiście cieszyć się, ale dystans i pokora jest potrzebna - mówi jednoznacznie.

2019-09-22, 17:00

Paweł Szefernaker: staram się nie zawodzić osób, które na mnie stawiają
Paweł Szefernaker . Foto: PR24/AK

Posłuchaj

22.09.19 "Nieznani znani 24" (PR24)
+
Dodaj do playlisty

Paweł Szefernaker jest jednym z młodszych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Chociaż w lutym bieżącego roku skończył 32 lata, pełnił już wiele odpowiedzialnych funkcji, a obecnie jest wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji. O tym, co go ukształtowało i jakimi wartościami kieruje się w życiu, opowiadał w programie "Nieznani znani 24".

Szkoła katolicka i wartości rodzinne

Wiceminister został zapytany o to, co go ukształtowało w życiu i jakie wartości nim kierują. Bez namysłu stwierdził, że największy wpływ miała na niego rodzina. - Rodzice stawiali na pewne wartości, tak że szedłem pewną drogą, to że kończyłem szkoły katolickie. Myślę, że to utwierdziło pewne wartości we mnie, które staram się dziś w życiu publicznym realizować - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Szefernaker.

Szkoła katolicka nie dla wszystkich jest pierwszym wyborem. Jednak polityk Prawa i Sprawiedliwości przyznaje, że w jego przypadku nie był to nakaz czy przymus rodziców. - Szkoły katolickie, to był wspólny wybór. Wiem, że zdarza się tak, że niektóre dzieci nie chcą iść do tego typu szkół. Ja chciałem iść do takiej szkoły, rodzice chcieli mnie do takiej szkoły posłać i dlatego takie szkoły skończyłem - podkreślił.

Skromność i pokora

- Człowiek stara się być skromny i pokorny, bo wielu już takich, którzy nie byli skromni i byli niepokorni, już w polityce nie ma. Myślę, że jeśli ktoś chce zmieniać otaczający go świat i funkcjonować w dużej polityce, to jednak powinien pamiętać o skromności i pokorze - mówił Paweł Szefernaker.

REKLAMA

Obecny wiceminister został uznany swego czasu przez "Financial Times" za jednego ze 100 najbardziej obiecujących młodych liderów w Europie. - Bardzo się cieszę z takich wyróżnień. Ale myślę, że tak naprawdę to wszystko jest weryfikowane przez codzienne życie. Wiele osób, które były dostrzegane w młodym wieku, miały nagrody i wyróżnienia, to dziś ich już na tej drodze zawodowej czy politycznej nie ma. Trzeba do tego podchodzić z dystansem. Oczywiście cieszyć się, ale dystans i pokora jest potrzebna - podkreślał.

Czy Paweł Szefernaker jest bezwzględny?

Jak powiedziała prowadząca audycję Małgorzata Raczyńska-Weinsberg, obok tych, którzy chwalą polityka, są także tacy, którzy uważają go za zbyt ambitnego i bezwzględnego. Jak ocenia to sam Paweł Szefernaker?

- Myślę, że ktoś, kto chciałby być skuteczny w polityce - a ja jestem posłem, w związku z czym działam też na rzecz mieszkańców okręgu koszalińskiego, z którego jestem posłem i po to mnie ludzie wybrali, żeby realizować program, z którym szedłem do wyborów - trzeba postawić się jednoznacznie. Jeżeli mamy podjąć pewne działania, które wynikają z naszego programu, to jednak trzeba być jednoznacznym. Być może niektórzy traktują to w kategorii takich cech, jak bezwzględność czy ambicja - stwierdził.

- Staram się nie zawodzić osób, które na mnie stawiają - bez względu na to, czy to jest w życiu prywatnym, jeśli chodzi o rodzinę, czy w życiu zawodowym, jeśli chodzi o moich przełożonych, czy jeśli chodzi o tych, którzy na mnie głosują. Rzeczywiście trzeba być w polityce skutecznym, jeśli ktoś uważa, że to jest bezwzględność czy ambicja, to uspokajam ich, że przede wszystkim chodzi o skuteczność - dodał polityk.

REKLAMA

Szczerość i prawdomówność

- To jest pewnego rodzaju wizytówka ugrupowania, którego jestem przedstawicielem, Prawa i Sprawiedliwości - że dotrzymujemy słowa. Jeżeli człowiek chce być wiarygodny, także w życiu zawodowym - a ta wiarygodność w polityce jest kamieniem węgielnym, na którym można budować politykę czy w regionie, czy w Polsce - to ta wiarygodność jest potrzebna. I nie można tylko mówić o dotrzymywaniu słowa, ale też tego słowa dotrzymywać. Staram się zawsze, żeby było tak, że jak coś powiem, to później tak robię - mówił Paweł Szefernaker.

Zapytany, czy podobnie postępuje w domu, zaznaczył, że zawsze stara się, by jego żona mogła na nim polegać. - Na pewno życie publiczne i zaangażowanie w politykę nie pomaga w tym, żeby mieć wiele czasu w domu na to, żeby różnego rodzaju wsparcie w pomocach domowych udzielać żonie. Ale staram się zawsze - jeżeli umawiamy się na coś - dotrzymać słowa - wyjaśnił.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Audycję "Nieznani znani 24" prowadziła Małgorzata Raczyńska-Weinsberg.

REKLAMA

Polskie Radio 24/jmo

***

Data emisji: 22.09.2019

Godzina emisji: 16:33

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej