Prezydent w Belgii: ufam, że wypełnimy testament wolności i pokoju
W ostatnim dniu wizyty w Belgii prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką spotkali się z belgijską parą królewską. Król Filip I i królowa Matylda podjęli parę prezydencką lunchem na Zamku w Laeken.
2019-09-30, 14:12
XVIII-wieczny obiekt położony w północno-zachodniej dzielnicy Brukseli jest oficjalną rezydencją króla i belgijskiej rodziny królewskiej.
Czytaj więcej
Powiązany Artykuł

Prezydent: Europa zakleszczyła się w polityce antagonistycznej
W południe prezydent Andrzej Duda i pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda złożyli wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Brukseli.
Wczoraj król Belgów Filip I wraz z polskim prezydentem wzięli udział w uroczystościach 75. rocznicy wyzwolenia Flandrii przez żołnierzy 1. Polskiej Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka.
REKLAMA
Monarcha podkreślił, że Belgia jest wdzięczna Polsce za czyn żołnierzy "Czarnej Dywizji" i wypowiedział po polsku: „Dziękujemy Wam, Polacy”, nawiązując do napisów, jakie na cześć swych wyzwolicieli 75 lat temu wywieszali spontanicznie mieszkańcy belgijskich, a później także holenderskich miast.
W sobotę prezydent Andrzej Duda spotkał się z belgijską Polonią. Przeprowadził również rozmowę z premierem Belgii Charlesem Michelem, który 1 grudnia zastąpi Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej.
dcz
REKLAMA