B. Pęk: senatorowie opozycji mogą jedynie robić hucpę medialną
- Kwestionowanie możliwości Prawa i Sprawiedliwości do prowadzenia rozmów w celu uzyskania większości w Senacie jest zaprzeczeniem jądra systemu demokratycznego - powiedział Bogdan Pęk z PiS. - Senatorowie opozycji nie będą w stanie opóźnić żadnych działań polskiego rządu realizującego określone reformy - dodał.
2019-10-21, 12:32
Posłuchaj
Jan Filip Libicki, Michał Kamiński oraz Ryszard Bober. Zdaniem anonimowych polityków PiS to właśnie ci senatorowie znaleźli się "na celowniku" partii rządzącej, która stara się o większość w Senacie. Takie informacje podaje "Newsweek".
- Wiadomo w jakim zakresie i w czyim interesie działa ta gazeta. Negocjacje dotyczące uzyskania większości parlamentarnej, obojętnie sejmowej czy senackiej, są czymś normalnym i naturalnym w systemie demokratycznego państwa. Kwestionowanie prawa PiS do prowadzenia rozmów w celu uzyskania większości w Senacie jest zaprzeczeniem jądra systemu demokratycznego - podkreślił Bogdan Pęk.
Powiązany Artykuł
Antoni Macierewicz: Senat jest "izbą refleksji". Jestem optymistą ws. współpracy z opozycją
Straszenie przez opozycję
Senator Platformy Obywatelskiej - Jerzy Fedorowicz - powiedział w jednym z wywiadów, że każdy senator, który zdecydowałby się na współpracę z PiS, ryzykuje życiem swoim i swoich dzieci, a także zostanie obłożony anatemą na trzy pokolenia.
- Wypowiedź ta była skandaliczna, poniżej wszelkiego poziomu parlamentarnego. Pan Fedorowicz nie należał nigdy do potentatów intelektualnych. Jego celem było zastraszenie potencjalnych koalicjantów PiS w Senacie. Było to niesmaczne i powinien za to przeprosić. (…) Senatorowie opozycji mogą jedynie robić hucpę medialną i propagandową. Nie będą w stanie opóźnić żadnych działań polskiego rządu realizującego określone reformy – stwierdził Bogdan Pęk.
REKLAMA
Bezskuteczne przeciwdziałanie
Na antenie Polskiego Radia 24 Bogdan Pęk odniósł się również do wypowiedzi niektórych polityków opozycji umniejszających zwycięstwo wyborcze PiS. Były senator podkreślił, że partia Jarosława Kaczyńskiego otrzymała "niesłychanie wysokie przyzwolenie" na realizację zapowiedzianego programu.
- PiS wygrało wybory, ma samodzielną większość i będzie wprowadzało kolejne punkty ogłoszonych reform. Nie ma co robić sobie złudzeń panowie na opozycji. Będziemy realizowali swój program, a wy możecie jedynie próbować, w ramach istniejącego ładu politycznego i parlamentarnego przeciwdziałać, ale będzie to bezskuteczne - przestrzegał Bogdan Pęk.
Powiązany Artykuł
Sławomir Potapowicz: mam nadzieję, że senatorzy pozostaną wierni swoim wyborcom
Minimalizowanie wyborczego zwycięstwa
Polityk zauważył, że próbuje się budować scenariusz medialny, w którym w podtekście usiłuje się wmówić polskiemu społeczeństwu, że właściwie PiS jeśli odniosło zwycięstwo, to minimalne, a opozycja jest gotowa do przejęcia władzy w każdej chwili.
- Należy zwrócić uwagę, że jest ona całkowicie wewnętrznie skłócona. Trudno sobie przecież wyobrazić koalicję Konfederacji z Lewicą, podobnie trudno wyobrazić sobie, by stronnictwa opozycyjne dogadały się w Senacie. Są one przecież sprzeczne pod kątem ideowym, programowym i personalnym - zaznaczył.
REKLAMA
Z Bogdanem Pękiem rozmawiał Michał Rachoń
Polskie Radio 24/db
--------------------------------------
Data emisji: 21.10.2019
Godzina emisji: 10.09
REKLAMA