Kompetencje pracownika decydują o zarobkach i typie zatrudnienia

Przy coraz niższym bezrobociu wciąż jest w Polsce spora grupa osób pozostających bez pracy, ale wielu Polaków w ogóle nie szuka pracy, bo nie ma wymaganych przez rynek umiejętności. Niestety coraz dłuższe pozostawanie bez pracy, tylko ten proces pogłębia – podkreślali goście Rządów Pieniądza dr Marian Szołucha i dr Przemysław Kwiecień. Odnieśli się również do dyskutowanej szeroko kwestii likwidacji 30-krotności odprowadzania składek na ZUS, która w ich opinii  nie będzie korzystna dla systemu ubezpieczeń społecznych.

2019-10-24, 12:24

Kompetencje pracownika decydują o zarobkach i typie zatrudnienia

Posłuchaj

24.10.2019 Rządy Pieniądza (PolskieRadio24)
+
Dodaj do playlisty

Według danych GUS za wrzesień b.r., bezrobocie w Polsce wyniosło 5,1 proc., a mniejsze było tylko w Czechach i w Niemczech. Ale nadal blisko 900 tys. naszych rodaków widnieje w rejestrach dla bezrobotnych.

W opinii dr Przemysława Kwietnia stwierdzenie, że przy tak niskim poziomie bezrobocia pracę znajdzie każdy kto zechce, jest mitem bo wiele zależy od  praktycznych, zawodowych kompetencjii.  

- Nie zawsze jest tak różowo, że wychodzę i od jutra mam jakąkolwiek inną pracę. Są różne zawody, a rynek pracy jest złożony – powiedział. Zauważył, że trzeba zwrócić uwagę na fakt, że wiele osób jest nieaktywnych zawodowo i nie ma chęci pracowania. Może się to wiązać z tym, że są leniwe, albo że nie mają wymaganych kwalifikacji i nie znalazłby dobrych propozycji ze strony pracodawców. Często spowodowane jest to brakami w dziedzinie edukacji takimi jak znajomość komputera i internetu. Drugim problemem są  same oferty pracy. Powinniśmy dążyć do tego, żeby gospodarka była innowacyjna i konkurencyjna, a to powinno być planowane już na wczesnym etapie edukacji.

- Jeśli jesteśmy konkurencyjni to ta konkurencyjność się nam opłaca – dowodził gość audycji wskazując jako przykład branżę transportową, z której jesteśmy znani w całej Europie. 

REKLAMA

Kontrowersje wokół składki ZUS dla najbogatszych

Drugim tematem poruszonym w czwartek w Rządach Pieniądza była likwidacja tzw. 30-krotność w płaceniu składek na ZUS. Została ona zaproponowana i uwzględniona w projekcie przyszłorocznego budżetu. Jednak w ostatnich dnia i z ust wicepremiera Jarosława Gowina i rzecznika Prezydenta Andrzeja Dudy pojawiły się zapowiedzi, że sprzeciwią się tej zmianie. Również rzecznik rządu dopuszcza możliwość rezygnacji z projektu.

- Zysk dla finansów publicznych byłby iluzoryczny i krótkotrwały, dlatego nigdy nie byłem zwolennikiem zniesienia limitu 30-krotności – powiedział dr Marian Szołucha. Dowodził, że "zaszkodziłoby to gospodarce i było wyłącznie odłożeniem problemu związanego z naszym systemem emerytalnym w czasie, a nawet w jeszcze większym stopniu niż obecnie obciążeniem przyszłych pokoleń Polaków".  

Jak zachęcać do inwestowania ?

Goście Rządów Pieniądza rozmawiali również o zmodyfikowanym przez rząd "Programie wspierania inwestycji o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej". Przewidziany jest teraz większy budżet – prawie 2,6 mld zł; wydłużono okres obowiązywania programu – do 2030 r., będą nowe kryteria oceny i tzw. warunków wstępnych dla inwestycji. Premiowana będzie jakość inwestycji, nakłady na badania i rozwój, współpraca z nauką oraz wdrażanie technologii o najwyższym stopniu zaawansowania. Wprowadzono też szerszy zakres kryteriów jakościowych. Wiążą się one z tym, na ile dany projekt inwestycyjny jest zgodny ze Strategią na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Kryteria te będą związane z lokalizacją w średnich miastach, które tracą funkcje społeczno-gospodarcze oraz w powiatach o wysokiej stopie bezrobocia.

Dr Marian Szołucha podkreślał, że zmiany w Programie przyczynią się do  zwiększenia udziału w nim rodzimego biznesu. Coraz więcej polskich firm będzie mogło otrzymać pomoc publiczną, realizować innowacyjne inwestycje, starać się o własne patenty.

REKLAMA

- Współpraca z nauką w małych ośrodkach miejskich, nie będzie łatwym wyzwaniem, choć może da się to pogodzić. W mojej ocenie  to kwestia kluczowa, bo to nie państwo powinno decydować co jest innowacyjne – stwierdził dr Przemysław Kwiecień. Jego zdaniem ciągle zbyt duża część polskich uczelni wyższych nie ma styczności z biznesem, co trzeba zmienić.

 Zapraszamy do wysłuchania całej audycji

Gospodarzem programu była Anna Grabowska

PolskieRadio24/Anna Grabowska/SW

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej