Legenda "Ikara". K. Jonkisz: M. Kosz miał ciągle niedosyt

- Mieczysław Kosz był niesamowicie skromnym człowiekiem, który ciągle miał niedosyt - mówił w Polskim Radiu 24 Kazimierz Jonkisz. Gośćmi audycji "Aria czy barbaria" byli także Robert Kaczmarek oraz Marek Napiórkowski.

2019-10-26, 21:00

Legenda "Ikara". K. Jonkisz: M. Kosz miał ciągle niedosyt
Dawid Ogrodnik jako Mietek Kosz. Foto: mat. promocyjne

Posłuchaj

Audycja "Aria czy barbaria" cz. I (PR24)
+
Dodaj do playlisty

"Ikar. Legenda Mietka Kosza" to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia niewidomego geniusza fortepianu. Mietek (Dawid Ogrodnik) jako dziecko traci wzrok. Jego matka (Jowita Budnik), oddaje go pod opiekę sióstr zakonnych w Laskach. W ośrodku dla niewidomych chłopiec odkrywa, że muzyka może stać  się dla niego sposobem, by na nowo widzieć i opowiadać świat. Mietek zostaje świetnym pianistą klasycznym. Jednak, gdy odkrywa jazz ma już tylko jeden cel: zostać najlepszym pianistą jazzowym w Polsce.

Robert Kaczmarek - reżyser, dokumentalista stwierdził, że "trudno nie być pod wpływem muzyki jazzowej". - Jazz miał kuszącą postać, ponieważ władza komunistyczna go nie kontrolowała. Paradoks czasu chciał, że muzyka Kosza została wypchnięta. W latach 70. jazz był świętem, gdzie do Warszawy na Jazz Jamboree zjeżdżały się masy ludzi wolnych z całych demoludów - powiedział.

Kazimierz Jonkisz - perkusista jazzowy, przyjaciel Mieczysława Kosza przyznał, że "był on niesamowicie skromnym człowiekiem, który ciągle miał niedosyt, ciągle wydawało mu się, że jest słabym muzykiem i źle gra." - Zawsze starałem się podnosić go na duchu - mówił.

Gwiazdy światowego jazzu, młodzi muzycy z zagranicy, polscy artyści różnych generacji zagrają na Jazz Jamboree 2019. Koncert otwierający festiwal w czwartek wieczorem w warszawskiej Stodole. Do festiwalu odniósł się  Marek Napiórkowski – gitarzysta, jeden z gigantów polskiego jazzu.

REKLAMA

- Cieszy, że ta wspaniała inicjatywa jest kontynuowana. Grają na nim wspaniali muzycy i to duma móc na nim wystąpić. Bardzo ważną częścią kultury studenckiej był jazz. Kiedyś słuchanie jazzu było częścią nauki czegoś wartościowego, teraz to się zmieniło. Na juwenaliach gra się disco-polo, to upadek tej kultury jazzowej - przyznał muzyk.

Więcej w nagraniu.

Audycję "Aria czy barbaria?" prowadziła Magdalena Piejko.

Polskie Radio 24/dn

REKLAMA

______________________

Data emisji: 26.10.2019

Godzina emisji: 20.06

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej