Piotr Gozdowski o reprywatyzacji: brak kompleksowych przepisów
- Nie ma stabilności w reprywatyzacji, kompleksowych rozwiązań prawnych, ustawy reprywatyzacyjnej. Jako państwo polskie w 2019 roku nie jesteśmy w stanie dać sobie z tym problemem rady, cierpią lokatorzy, tracimy majątek miasta – mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Gozdowski, prawnik, ekspert ds. reprywatyzacji.
2019-10-28, 11:11
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
U. Rusecka o wyroku ws. Nabielaka 9: prawo ma służyć obywatelowi
Piotr Gozdowski stwierdził, że ten wyrok trudno uznać za zaskakujący. - Tylko cztery z dwudziestu kilku dotychczasowych postanowień komisji się utrzymały, to było do przewidzenia. Te wyroki to symbol tego, co dzieje się wokół reprywatyzacji w Warszawie. Do dzisiaj nie ma żadnych przepisów, które rozstrzygałyby kompleksowo, co należy robić zarówno z nieruchomościami, jak i postępowaniami dotyczącymi odszkodowań - podkreślił.
Brak jednolitego orzecznictwa w sprawach dotyczących reprywatyzacji
- Każdy przypadek jest indywidualnie rozpatrywany albo w urzędzie albo w sądach. Jeśli sędziowie mają takie, a nie inne zdanie na temat dekretu Bieruta, to ich opinia dominuje, nie ma przepisów żadnej ustawy czy innego orzecznictwa niż szczątkowe orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Sądy powszechne również orzekały w sprawach reprywatyzacji, decyzje były podejmowane ad-hoc, indywidualnie w stosunku co do każdej sprawy, stąd "dzika reprywatyzacja". Nikt nie wie co się dzieje, jest chaos, to co się dzieje z decyzjami komisji weryfikacyjnej wpisuje się w tę sytuację – wyjaśniał gość audycji.
Ekspert podkreślał, że problemy wokół warszawskiej reprywatyzacji dotyczą konsekwencji decyzji podejmowanych kilkadziesiąt lat temu. - Na salach sądowych adwokaci i sędziowie debatują, czy decyzje z lat 40-tych są dzisiaj ważne. To pokazuje absurd tej sytuacji. Los lokatorów kamienic, które są obiektem decyzji sądu jest nie do pozazdroszczenia, po latach horroru kamienice przechodzą ponownie z rąk miasta do prywatnych właścicieli – dodał Piotr Gozdowski.
REKLAMA
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Spacer śladami reprywatyzacji. "Oto skala tego, co spotkało Warszawę"
Decyzję reprywatyzacyjną kamienicy przy ul. Nabielaka podpisał w styczniu 2006 r. Mirosław Kochalski - ówczesny sekretarz m.st. Warszawy. Na jej mocy kamienicę - gdzie mieszkała m.in. zamordowana w 2011 r. Jolanta Brzeska - przekazano trojgu spadkobiercom dawnych właścicieli i znanemu "kupcowi roszczeń" Markowi M., który część praw miał nabyć za bezcen od innych spadkobierców. Reprywatyzację nieruchomości komisja weryfikacyjna uchyliła w grudniu 2017 r., nakazując jednocześnie Markowi M. zwrot ponad 2,9 mln zł.
Zapraszamy do wysłuchania zapisu audycji.
Rozmawiał Antoni Opaliński.
REKLAMA
PR24/ka
____________________
Data emisji: 25.10.2019
Godzina emisji: 10.33
REKLAMA