Problemy Artura W. Burmistrz ma również zarzuty ws. śmiertelnego wypadku

Zatrzymany we wtorek przez CBA burmistrz Włoch, to polityk, który w samorządzie pracował od lat. W latach 2014-18 był wiceburmistrzem warszawskich Bielan. W sierpniu 2019 roku usłyszał zarzuty w sprawie tragedii na tej dzielnicy.

Powiązany Artykuł

Zatrzymanie burmistrza dzielnicy Włochy. Kontrowersji wokół Artura W. ciąg dalszy

Tragiczny wypadek

W marcu 2017 roku 16-letnia Magda jeździła na rolkach na ul. Gdańskiej w Warszawie. Dziewczyna poruszała się po nieukończonej ścieżce rowerowej. Jak podaje TVN Warszawa, mimo stanu inwestycji, urzędnicy potwierdzili jej odbiór. 

Portal poinformował, że ścieżka nie została oznaczona ani zabezpieczona i "wyglądała jak zwykła asfaltowa alejka". "Jadąca z góry osoba, przez wzniesienie przed końcem ścieżki, nie miała szans dostrzec zawczasu, że od chodnika oddziela ją pas rozkopanej ziemi" - czytamy.

>>>[POLSKIE RADIO 24] Maciej Wąsik: burmistrz Włoch powinien być natychmiast zdymisjonowany

REKLAMA

Kamery monitoringu uchwyciły jak dziewczyna traci równowagę i upada na chodnik i prawy pas jezdni. Wtedy uderzyło w nią auto. Wypadek okazał się śmiertelny.

Kierowca volkswagena nie usłyszał zarzutów. "Dostał status świadka. Rok po tragicznym wypadku prokuratura wydała postanowienie o umorzeniu sprawy" - informował TVN Warszawa. - Kierowca, który potrącił naszą córkę, jedynie domknął "śmiertelną pułapkę" zastawioną przez budowniczych ścieżki - mówił portalowi ojciec 16-latki.

Zarzuty dla wiceburmistrza

Na przełomie lipca i sierpnia tego roku prokuratura zdecydowała się wszcząć śledztwo ws. wypadku sprzed dwóch lat. Działania śledczych miały ustalić, czy podczas projektowania lub budowy ścieżki, po której jechała 16-latka, nie doszło do nieprawidłowości.

W tej sprawie zarzuty usłyszał m.in. ówczesny burmistrz Bielan, ale także Artur W., wtedy już zarządca dzielnicy Włochy, ale w czasie wypadku bielański wiceburmistrz. Politykowi zarzucono "niezapewnienie bezpiecznego użytkowania obiektu budowlanego".

REKLAMA

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Warszawa: burmistrz Włoch zatrzymany. Radni PiS chcą jego odwołania

"Pełniąc funkcję z-cy burmistrza dzielnicy Bielany zawsze działałem zgodnie z prawem oraz z procedurami obowiązującymi w urzędzie dzielnicy Bielany. Chciałbym zauważyć, że przez 2 lata nikt nie prosił mnie o jakiekolwiek wyjaśnienia w związku z tą sprawą. Postawienie zarzutów naruszenia prawa budowlanego w sprawie dotyczącej wydarzeń z 2017 roku jest absolutnie bezpodstawne" - napisał w oświadczeniu, które wysłał stołecznej "Gazecie Wyborczej".

Powiązany Artykuł

Wpływowy działacz PO, członek władz spółek. Kim jest burmistrz Włoch Artur W.?

Artur W. nie przyznał się do winy