Ks. F. Longchamps de Bérier: listopad jest przypomnieniem modlitwy za zmarłych
- Listopad jest tylko przypomnieniem modlitwy za zmarłych. Podobnie rekolekcje przypominają nam jaki jest nasz cel, a dzisiejszy dzień przypomina nam o naszym powołaniu do świętości i na każdym etapie życia możemy wejść na tę drogę świętości. Każdego dnia jesteśmy do tego wezwani - powiedział w Polskim Radiu 24 ks. prof. Franciszek Longchamps de Bérier.
2019-11-01, 13:42
Posłuchaj
- W czasach ateizacji i komunizmu mówiono o "Święcie Zmarłych". Był to dzień wolny od pracy, kiedy można było udać się na groby. Ta nazwa jest adekwatna na dzień 2 listopada, a 1 listopada to uroczystość Wszystkich Świętych. Ta uroczystość bywa przysłaniana przez Dzień Zaduszny, natomiast jest to dzień zwykły, a dziś jest uroczystość - przypomniał ks. profesor.
Refleksje nad przemijaniem
Jak zaznaczył gość Polskiego Radia 24, "listopad skłania nas do tego, by zastanowić się nad przemijaniem. Z punktu widzenia liturgii to także koniec roku liturgicznego. Świętymi są nie tylko ci, których kanonizowano, ale każdy z nas jest powołany do świętości i to konkretny wymiar tej uroczystości. Jeśli stajemy przed grobami zmarłych dzisiaj, powinniśmy patrzeć w tym momencie na nasze własne życie i zdawać sobie sprawę, że ci którzy są po drugiej stronie, mogą modlić się za nas".
Powiązany Artykuł
Ks. Prof. B. Adamczewski: uroczystość Wszystkich Świętych pokazuje naszą przyszłość
- Za granicą ani 1 ani 2 listopada na cmentarzach katolickich często nic się nie dzieje. Są nawet miejsca, gdzie można z różnych powodów palić zniczy. Dla nas zapalenie świecy wiąże się jednak z paschałem, a więc świecą, która mówi o zmartwychwstałym Chrystusie. Tu wszyscy święci są owym światłem. Byłbym za tym, byśmy próbowali przeżywać ten dzień w sposób radosny, ale pamiętając o tym, że to dzień Wszystkich Świętych - uważa.
- Czasami myślimy o wiernych zmarłych, ale pamiętajmy, że nie jest to komunikacja w jedną stronę. Osoby w czyśćcu mogą modlić się za nas, ale to jest przeznaczone na 2 listopada - dodał.
REKLAMA
Największy prezent dla zmarłych
- Powinniśmy zastanowić się jak dobrze świętować uroczystość Wszystkich Świętych. Dzisiaj nie ma dnia postnego, a więc mamy świętować i możemy spożywać pokarmy mięsne. To dzień refleksji nad tym, że każdy indywidualnie jest wezwany do świętości - zwrócił uwagę duchowny.
Powiązany Artykuł
Grażyna Houwalt: nasze podejście do zmarłych jest wyjątkowe w Europie
- Listopad jest tylko przypomnieniem modlitwy za zmarłych. Podobnie rekolekcje przypominają nam jaki jest nasz cel, a dzisiejszy dzień przypomina nam o naszym powołaniu do świętości i na każdym etapie życia możemy wejść na tę drogę świętości. Każdego dnia jesteśmy wezwani do świętości - zaznaczył.
- Msza święta to największy prezent, jaki można podarować zmarłym. Proboszczowie zauważają, że wymiar duchowy gdzieś się gubi, a on jest przecież najważniejszy. Nasza modlitwa za zmarłych dotyka momentu, w którym są oni na Sądzie Bożym. Wszystko jedno czy modlimy się od razu po ich śmierci, czy wiele lat po ich śmierci - podkreślił.
***
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Krzysztof Grzybowski
Polskie Radio 24/pkr
______________________
Data emisji: 01.11.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 13.10
REKLAMA