"Wiele lat po zaborach nadal widać podział Polski"
Eurodeputowani Ryszard Czarnecki z Prawa i Sprawiedliwości i Krzysztof Lisek z Platformy Obywatelskiej spierali się o plany zmian w mediach publicznych. Goście Salonu Trójki rozmawiali o sytuacji, która wytworzyła się w kraju po wyborach prezydenckich.
2010-07-05, 10:37
Eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki ocenił, że wynik wyborów prezydenckich był sukcesem Jarosława Kaczyńskiego. Przewaga Bronisława Komorowskiego jest niewielka. Zwłaszcza w kontekście sondaży, które jeszcze niedawno przewidywały miażdzące zwycięstwo kandydata Platformy Obywatelskiej - uznał Ryszard Czarnecki.
Eurodeputowany PO Krzysztof Lisek zwrócił uwagę na to, że poparcie dla Bronisława Komorowskiego było większe w zachodniej Polsce, a dla Jarosława Kaczyńskiego we wschodniej części kraju.
Krzysztof Lisek zapowiedział odpolitycznienie mediów publicznych, co, jak podkreślił, jest celem PO od dawna. Eurodeputowany dodał, że partia rządząca chce zapewnić telewizji i radiofonii publicznej stabilne finansowanie, nie z abonamentu, a z budżetu państwa.
Polityk PiS Ryszard Czarnecki wytknął działaczowi PO, że twórcy i osoby związane z mediami, które są zazwyczaj życzliwe Platformie, skrytykowały plany zmian w mediach publicznych autorstwa PO. Jako przykład podał stanowisko reżyser Agnieszki Holland, która weszła w skład komitetu honorowego poparcia Bronisława Komorowskiego, a jednocześnie poddała gruntownej krytyce projekt ustawy medialnej Platformy Obywatelskiej.
sm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA