Dezinformacja oraz manipulacja. Czym są i jakie mają formy?
– Operacje manipulacyjne realizowane są w stosunku do pewnego kontekstu sytuacyjnego. Mówiąc np. o pogłębianiu współpracy w obszarze obronności między Polską i jej sojusznikami mogą pojawić się przekazy obcej propagandy mówiące o tym, że nasz kraj daje się wciągać w działania prowokacyjne chociażby wobec Rosji – powiedział Kamil Basaj z Fundacji INFO OPS.
2019-11-14, 20:32
Posłuchaj
Bezpieczeństwem szeroko rozumianego środowiska informacyjnego zajmuje się Fundacja INFO OPS. Kamil Basaj wyjaśnił, że można nim nazwać sumę niektórych bodźców, z którymi stykamy się każdego dnia.
Powiązany Artykuł
Rafał Dzięciołowski o zatrzymaniu Ihora Mazura: Interpol kompromituje sam siebie
– Zajmujemy się analizą przekazu informacyjnego, wydarzeń, a także staramy się wyodrębnić te, które mają charakter manipulacyjny, czy ingerencji tzw. aktora zewnętrznego, tj. innego państwa. Są różne techniki identyfikacji takich działań. Posiadają one złożoną strukturę. Niektóre mają charakter jawny, jak np. aktywności propagandowe, otwarcie wprowadzane do dyskursu publicznego, a także skryty, który polega na inicjowaniu różnych wydarzeń medialnych – wskazał ekspert.
Intensywna działalność wrogich służb
Dr Bolesław Piasecki z katedry Służb Specjalnych Akademii Sztuki Wojennej przyznał, ze w naszym kraju "licznie i ochoczo" działają służby wrogie wobec państwa polskiego, które zajmują się m.in. szerzeniem nieprawdziwych treści.
– Działają w sposób bardziej intensywny niż przed laty. Wynika to m.in. z tego, że Federacja Rosyjska w sposób agresywniejszy realizuje swoje interesy. W przekazie propagandowym jesteśmy przedstawiani jako wróg, ale jednocześnie państwo słabe i śmieszne. Rosjanie chcą nas zaprezentować jako sługusów Stanów Zjednoczonych – podkreślił gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Walka z fake newsami. Szef MON: potrzebna wspólna odpowiedź NATO
Budowa fałszywych tez
Operacje manipulacyjne realizowane są w stosunku do pewnego kontekstu sytuacyjnego. Kamil Basaj przytoczył przykład wzmacniania wschodniej flanki NATO i pogłębiania współpracy w obszarze obronności między Polską i jej sojusznikami.
– Wzbudza to reakcję informacyjną, która może być wielowątkowa. Mam tu na myśli kwestie związane z budowaniem wizerunku Polski jako kraju, który daje się wciągać w pewne działania prowokacyjne w stosunku do Rosji lub produkowaniem fałszywych tez dotyczących planowanych aktów sabotażu – wyjaśnił.
Audycję "Stan rzeczy" prowadził Rafał Dudkiewicz.
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
-------------------------------------
Data emisji: 14.11.2019
Godzina emisji: 19.10
REKLAMA