Holenderski piłkarz Demy de Zeeuw stracił zęby
Pomocnik piłkarskiej reprezentacji Holandii Demy de Zeeuw musiał odłożyć świętowanie awansu do finału mistrzostw świata.
2010-07-07, 11:27
Po zakończeniu zwycięskiego półfinału z Urugwajem (3:2) holenderskiego piłkarz Demy'ego de Zeeuwa odwieziono do szpitala. Badanie wykluczyło jednak podejrzewane złamanie szczęki.
Tuż przed końcem pierwszej połowy Holender został przypadkowo kopnięty w twarz przez urugwajskiego obrońcę Martina Caceresa.
De Zeeuw, który zastępował pauzującego za kartki Nigela de Jonga, został opatrzony poza boiskiem i szybko wrócił do gry. Do szpitala przewieziono go po zakończeniu spotkania. Badanie wykazało, że poza utratą kilku zębów 27-letni piłkarz nie odniósł innych obrażeń.
Dzięki zwycięstwu 3:2 nad Urugwajem, Holandia po raz trzeci w historii zagra w finale mundialu. Dwie poprzednie próby sięgnięcia po tytuł (w 1974 i 1978 roku) zakończyły się niepowodzeniem.
Niedzielnego rywala Pomarańczowych wyłoni środowy mecz Niemcy - Hiszpania.
dm
REKLAMA