J. Janowski: konieczne jest przemodelowanie systemu stypendialnego
W studiu Polskiego Radia 24 dyskusja o sytuacji twórców kultury także w kontekście dostępu do źródeł jej finansowania. Gośćmi audycji Magdaleny Piejko byli: Majka Dłużewska - reżyserka i aktorka, Tadeusz Śmiarowski - reżyser dokumentalista oraz dr Janusz Janowski, prezes ZPAP.
2019-11-23, 21:35
Posłuchaj
Kilka lat temu, przy okazji zmiany politycznej ale też świadomościowej która wtedy nastąpiła, przetoczyła się przez media debata o wyzwaniach stojących przed światem kultury. Artyści funkcjonujący poza głównym nurtem sztuki mieli nadzieję na pewien ferment także w świecie artystycznym.
Powiązany Artykuł
Arkadiusz Gołębiewski: chcemy pokazywać wielość polskich dróg do niepodległości
Majka Dłużewska podkreślała swój zawód stanem świata kultury. - Jestem bardzo rozczarowana dzisiejszym obrazem, tym co się zdarzyło, na co miałam ogromną nadzieję. Nie wynika to z faktu, że nas, twórców innych niż byli lansowani w epoce Donalda Tuska jest mało. Te osiem lat nas zmiażdżyło i wprowadziło niebezpieczne trendy, które z braku reakcji utrwaliły się. Powstają dobre filmy, dobre spektakle, ale jeśli nasze państwo nie ma siły by prokuratura zajęła się takim produkcjami jak "Klątwa", to znaczy, że z nami jest źle – zauważyła aktorka.
Tadeusz Śmiarowski, twórca filmów dokumentalnych, wspomniał o trudnościach z realizacją swoich produkcji. - Udało mi się zrobić jeden film dla TVP, jestem w trakcie realizacji kolejnego, w tym sensie zmieniło się bardzo wiele, biorąc pod uwagę że ostatni dokument przed pojawieniem się "dobrej zmiany" zrealizowałem w 2010 r. Przez te wszystkie lata nie mieliśmy właściwie wstępu do telewizji. Sam fakt, że możemy zgłaszać się z projektami i szukać na nie dofinansowania przez różne instytucje kultury już jest dla mnie ogromną zmianą – stwierdził reżyser.
Dr Janusz Janowski zaznaczył, jak istotne są źródła finansowania sztuki – Serce każe mi powiedzieć, że idziemy w dobrą stronę, ale muszę przechylić się do tego rozgoryczenia. Pomimo wielu dobrych rzeczy które się działy, wiele bolączek pozostało. Rzeczywiście w takich dziedzinach jak film, pieniądze i to w dużej skali, są niezbędne. W sztukach plastycznych już tak dużych środków nie potrzeba, ale z żalem muszę powiedzieć, że i tutaj sytuacja pozostała jak kiedyś. Artyści którzy byli wspierani i promowani nadal są beneficjentami najważniejszych instytucji kultury. Te z kolei w dużej części podporządkowane są finansom miejskim. Konieczne jest przemodelowanie systemu stypendialnego, który w 95 proc. trafia do tych samych twórców co wcześniej – apelował.
REKLAMA
Audycję prowadziła Magdalena Piejko.
Polskie Radio 24/ka
---------------------------------------
Data emisji: 28.09.2019
Godzina emisji: 20:05
Polecane
REKLAMA