Tragiczny pożar w szkole w Odessie. Cztery osoby nie żyją, wielu rannych
Do czterech wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w szkole policealnej w Odessie na południu Ukrainy - poinformowała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych tego kraju. Spod zwałów spalonego budynku wydobyto w piątek ciała dwóch osób.
2019-12-06, 17:39
Jak przekazała Służba, w wyniku pożaru zginęły cztery osoby. Według policji los 11 osób pozostaje nieznany. Prowadzone są działania w celu ustalenia miejsca ich pobytu.
Powiązany Artykuł
Wybuch w akademiku w Kijowie, dwie osoby nie żyją
Pożar wybuchł w środę po godz. 10 czasu lokalnego (godz. 9 w Polsce) w Odeskim College’u Ekonomii, Prawa, Hotelarstwa i Gastronomii. Doszło do niego na trzecim poziomie sześciokondygnacyjnego budynku. W tym czasie w szkole znajdowali się uczniowie i nauczyciele. Większość została ewakuowana.
Ogień zajął początkowo powierzchnię 700 m kw., jednak następnie rozprzestrzenił się na powierzchni 2000 m. W akcji gaśniczej uczestniczyło 70 strażaków i 18 jednostek sprzętu. Czwartek i piątek ogłoszono w Odessie dniami żałoby.
"Ofiar może być więcej"
W czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że w pożarze zginęła 16-letnia uczennica szkoły. "Nie chcę nikogo oszukiwać: ofiar może być więcej" - napisał wówczas na Facebooku.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Ukraina: pożar w hotelu. Ogień zaskoczył śpiących turystów
Tego samego dnia po południu z ruin wydobyto ciało jednej osoby. W piątek odnaleziono szczątki kolejnych dwóch. Po pożarze do szpitali trafiło 18 osób. W piątek osiem osób zostało z nich wypisanych.
bb
REKLAMA