Magdalena Cedro o szczycie UE: Niemcy rozumieją sytuację Polski

Posłuchaj

Magdalena Cedro o szczycie Unii Europejskiej w Brukseli (Świat w powiększeniu)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Szefowie 28 krajów członkowskich Unii Europejskiej, podczas szczytu w Brukseli, zgodzili się, że w 2050 roku osiągną neutralność klimatyczną. Jeden kraj został wyłączony z tego zobowiązania. Jest nim Polska. Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że uzyskany zapis to "najlepszy z możliwych" mechanizmów realizacji ambitnej polityki klimatycznej

- Czy jest to sukces? Są dwie kwestie, które będą determinowały czy wspomniane ustalenie uda przekuć się na naszą korzyść. Po pierwsze. Wielu przywódców mówi, że jeżeli Polska nie będzie realizowała neutralności klimatycznej, to nie dostanie pieniędzy na sprawiedliwą transformację. Z drugiej, bez Polski, jako dużego państwa i emitenta, nie będzie możliwe osiągniecie neutralności dla całej Unii Europejskiej - wskazała Magdalena Cedro.

Dwugłos francusko-niemiecki

Powiązany Artykuł

Premier: Polska dokonała ogromnych wysiłków w redukcji CO2. Będą one kontynuowane

Po ogłoszeniu zapisu dotyczącego Polski, prezydent Francji Emmanuel Macron stwierdził. że jego realizacja może pozbawić nasz kraj unijnych funduszy. Natomiast kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że rozumie stanowisko polskiego rządu. Ze strony szefowej niemieckiego rządu można było wyczuć tony kompromisowe. 

- Niemcy rozumieją naszą sytuację, bo sami mają olbrzymi przemysł i dość znaczącą emisję CO2. Są w innym położeniu niż Francja i to nie po raz pierwszy, gdy na polu energetycznym oba kraje nie mogą dojść do porozumienia. Pamiętajmy, że Francuzi promują atom, a Niemcy stawiają na gaz. W tej kwestii dochodzi do poważnej polemiki na temat tego, jakie inwestycje będą uznawane za "zielone", a jakie nie. Można powiedzieć, że nasi zachodni sąsiedzi są sojusznikami Polski w niektórych kwestiach dotyczących spraw energetycznych - oceniła publicystka.

Presja zachodnich społeczeństw

Magdalena Cedro zaznaczyła, że kanclerz Niemiec nie miała innego wyjścia i musiała przystać na politykę neutralności klimatycznej.

- Uważa, że jest to jej polityczne zobowiązanie. Przywódcy krajów zachodniej Europy czują presję ze strony swoich społeczeństw do deklaracji mówiących o realizowaniu bardzo ambitnej polityki klimatycznej. Spowodowane jest to tym, że do głosu zaczynają tam dochodzić partie Zielonych. Politycy boją się odrzucenia ich haseł ze względu na możliwy odpływ wyborców właśnie w stronę ugrupowań głoszących proekologiczne hasła - wskazała rozmówczyni Polskiego Radia 24.

Ponadto w audycji Magdalena Cedro skomentowała również "zielone światło", jakie przywódcy krajów UE dali na przedłużenie sankcji gospodarczych wobec Rosji.

*** 

Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Magdalena Cedro
Data emisji: 13.12.2019
Godzina emisji: 19.46

Polskie Radio 24/db